Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy dodatku do Gościa Niedzielnego w diecezji tarnowskiej

Tarnowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • BIERZMOWANIA
  • GALERIE
  • STUDIUM BIBLIJNE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • SYNOD
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
tarnow.gosc.pl → Informacje → Niech każdy czuje się tu zaproszony

Niech każdy czuje się tu zaproszony przejdź do galerii

W Radłowie powstała Przystań Bożego Miłosierdzia, którą 1 czerwca poświęcił biskup tarnowski Andrzej Jeż.

 
- Niech Jezus Miłosierny będzie tutaj przez wszystkich spotykany - życzył bp Andrzej Jeż siostrom ze Zgromadzenia Jezusa Miłosiernego, które urządziły w Radłowie Przystań Bożego Miłosierdzia. Beata Malec-Suwara /Foto Gość
⏮ ⏪
⏩ ⏭

Biskup tarnowski Andrzej Jeż 1 czerwca w Radłowie poświęcił Przystań Bożego Miłosierdzia, jak nazwały swój dom zakonny, kaplicę i pustelnie obecne tam siostry ze Zgromadzenia Jezusa Miłosiernego. Zapraszają do niego każdego, kto potrzebuje wyciszenia, miejsca na osobiste rekolekcje, przemyślenie swoich spraw, napełnienie się Bożą obecnością.

Siostry trafiły do Radłowa w 2015 roku za sprawą Edwarda Miśtaka, który ofiarował im tutaj swój dom. - Trudno nam było się zdecydować na przyjęcie tego daru, długo się zastanawiałyśmy, ale pan Edward nas pospieszał, naciskał i tak naprawdę 2 tygodnie po podpisaniu niezbędnych dokumentów pod wpływem rozległego zawału zmarł - opowiada s. Joanna Kwiatkowska, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego.

Edward Miśtak był zaangażowany w kult Miłosierdzia Bożego. Należał do pierwszego koła koronkowego powołanego przy parafii w Tarnowie-Mościcach. Chciał, by w tym miejscu był uwielbiany Jezus Miłosierny i by miłosierdzie było tu głoszone innym ludziom. Powoli zaczął się rodzić pomysł na Przestrzeń Bożego Miłosierdzia, na którą obecnie składa się rozbudowany dom zakonny z kaplicą i pustelnie.

- Wszystko to powstało z życzliwości ludzkich serc, wspólnymi siłami i marzeniami, a także z ogromnej potrzeby dzisiejszych ludzi - mówi s. Joanna Kwiatkowska.

Niech każdy czuje się tu zaproszony   - Wszystko to powstało z życzliwości ludzkich serc, wspólnymi siłami i marzeniami, a także z ogromnej potrzeby dzisiejszych ludzi - mówi s. Joanna Kwiatkowska (na zdjęciu pierwsza z prawej), przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Podczas uroczystości poświęcenia dziękowała wielu osobom, które pomogły siostrom w urządzeniu kaplicy i wybudowaniu pustelni, za współpracę, ofiarowane serce, talenty, okazaną pomoc. Wdzięczność wyraziły także wobec swoich sąsiadów bliższych i dalszych. - Jesteście ciągle z nami, możemy zawsze na was liczyć. Czujemy, że jesteśmy powoli wasze i za to wam dziękujemy. Pan Jezus powiedział do s. Faustyny „Będę błogosławił okolicy tej, gdzie klasztor ten będzie”. Macie klasztor i na pewno Jezus nie poskąpi wam swojego błogosławieństwa - zapewniała.

Do Radłowa zaprasza wszystkich, którzy szukają wyciszenia, by móc tu na chwilę przystanąć, zatrzymać się. - Świat dzisiaj goni, zakony gonią i księża gonią, bo wszyscy na co dzień pływamy w burzach tego świata. Mamy tutaj dla naszych gości kilka pokoi nad kaplicą i pustelnie, o których marzyłam, że to będą takie domki na kurzych stopkach, proste, palone na kozę, ale wszyscy fachowcy wyprostowali moje myślenie i tak powstały dwa obiekty, każdy z czterema oddzielnymi wejściami - mówi s. Joanna Kwiatkowska.

Ogromną potrzebę powstawania takich miejsc dostrzega także biskup tarnowski. - Jesteśmy wystawieni na niebezpieczeństwo ciągłego i gwałtownego wylewania się na zewnątrz, bez jednoczesnego napełnienia się Bożą obecnością, dlatego wszystkim nam potrzeba refleksji wejrzenia w swoje wnętrze i odnowienia w sobie świadomości tego, co rzeczywiście jest najważniejsze. Temu właśnie służą takie miejsca, które dzisiaj poświęcamy - kaplica, dom i pustelnia. Są to miejsca, które dają możliwość wyciszenia, napełnienia się Bożą obecnością, odzyskania wewnętrznej harmonii i gruntownego przemyślenia różnych spraw i nie dotyczy to tylko kapłanów i sióstr zakonnych, ale także coraz więcej osób świeckich szuka takich miejsc - mówił w Radłowie biskup Jeż.

Sam nie dalej jak kilka dni temu w pustelni, którą wybudował 30 lat temu, spotkał młodą osobę, która przyszła tam, by przemyśleć swoje sprawy. Zauważył, że będzie się tak dziać coraz częściej w zagubionym świecie pełnym chaosu. Ludzie będą szukać miejsc chwilowego odosobnienia, by móc wejść w głęboką relację z Bogiem, która pozwala z kolei wstąpić na wyższy poziom życia, układający je w jakąś sensowną całość. Mówił, jak ważne jest duchowe spojrzenie na rzeczywistość, którego dzisiaj bardzo brakuje, a takie miejsca jak to pozwalają je w pełni odzyskać.

Niech każdy czuje się tu zaproszony   Poświęcenie kaplicy. Wszystkie obrazy w niej się znajdujące namalowała s. Alberta. Ona także wykonała stacje drogi krzyżowej. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

- Skupienie, cisza, modlitwa, a także post pozwalają nam wejść w obszar bliższej relacji z Bogiem. Możemy wówczas napełnić swoje wnętrze Bożą mądrością, mocą, przenikliwością, umiejętnością szerokiego patrzenia na wszelkie sprawy i z tym wejść w ten świat pełny chaosu, ale już uporządkowani, spokojni, wyciszeni, mądrzy, by móc go zmieniać w swoim najbliższym otoczeniu - wskazywał.

Niech każdy czuje się tu zaproszony   Radłowskie pustelnie nie wyglądają jak chatki na kurzych stopkach. Każdy z obiektów ma 4 oddzielne wejścia. Właściwie można tu przyjechać razem, niewielką grupą, a czas spędzić każdy osobno, sam na sam z Panem Bogiem. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Zauważył, że radłowska Przystań Bożego Miłosierdzia nie jest stricte pustelnią bez prądu i wody, na odludziu, ale może to też dobrze. - Życie pustelnicze to nie jest ucieczka od ludzi, ale potrzeba wyciszenia i wejścia w głęboką relację z Bogiem po to, by z tym wejść do swoich obowiązków, by być lepszym księdzem, biskupem, siostrą zakonną, lepszym ojcem, matką, kolegą, uczniem - wyliczał bp Andrzej Jeż. - Niech Jezus Miłosierny będzie tutaj przez wszystkich spotykany - życzył.

« ‹ 1 › »
Radłów. Poświęcenie Przystani Bożego Młosierdzia

Foto Gość DODANE 01.06.2023 AKTUALIZACJA 03.06.2023

Radłów. Poświęcenie Przystani Bożego Młosierdzia

​Biskup tarnowski Andrzej Jeż 1 czerwca w Radłowie poświęcił Przystań Bożego Miłosierdzia, jak nazwały swój dom, kaplicę i pustelnie obecne tam siostry ze Zgromadzenia Jezusa Miłosiernego. Zapraszają do niego wszystkich, którzy szukają miejsca na indywidualne rekolekcje w ciszy, oderwania od świata i osobistą modlitwę.  
oceń artykuł Pobieranie..

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

|

GOSC.PL

publikacja 03.06.2023 14:40

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • PRZYSTAŃ BOŻEGO MIŁOSIERDZIA
  • PUSTELNIA
  • RADŁÓW
  • ZGROMADZENIE SIÓSTR JEZUSA MIŁOSIERNEGO

Polecane w subskrypcji

  • Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
    • Polska
    • Wojciech Teister
    Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
  • W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
  • „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
  • George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
    • Rozmowa
    • ks. Rafał Skitek
    George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X