W grodzie św. Kingi trwały wyjątkowe rekolekcje ludzi nowej kultury. Odbyło się też posłanie młodych na ŚDM do Lizbony.
W Diecezjalnym Centrum Pielgrzymowania od 6 do 11 lipca trwały rekolekcje „Strefa chwały”, w których uczestniczą duchowni i świeccy, twórcy kultury chrześcijańskiej, muzycy i wszyscy, którzy chcą doświadczyć żywego Kościoła, mającego odpowiedzi na aktualne pytania dzisiejszych czasów.
Od 2015 roku Strefę obserwuje zza obiektywu aparatu Piotr Babisz. - Mam wrażenie, że Strefa odmładza się, co mnie bardzo cieszy. Jesteśmy tutaj rodziną, która rozwija się duchowo. Pokazujemy, że Kościół żyje i oddziałuje nadal na ludzi - mówi Piotr, który nie tylko fotografuje, ale również uczestniczy w rekolekcjach. - Na własnej skórze doświadczyłem, że Pan Bóg działa i celnie trafia z odpowiedzią na moje wątpliwości, dając zaskakujące odpowiedzi. Postawienie Go w centrum niczego nie burzy i nic mi nie odbiera, przeciwnie, kiedy na przykład staram się być codziennie na Mszy św. i muszę wstać o 5. Rano, On prostuje wszystkie moje ścieżki, a ja jestem innym człowiekiem - dodaje Piotr.
Na 700 zarejestrowanych i dojeżdżających uczestników rekolekcji około 300 to dzieci i ludzie młodzi. - Taka jest też idea Strefy chwały, żeby wychowywać kolejne pokolenia w duchu wiary, żeby kiedyś mogły nas zastąpić - mówi Andrzej Dubiel ze stowarzyszenia Muza Dei, które organizuje Strefę chwały.
Uczestnicy rekolekcji modlili się podczas Mszy św. i wieczorów uwielbienia, brali też udział w formacji w małych grupach oraz panelach dyskusyjnych. Grupa wolontariuszy i opiekunów zapewniała odpowiednią formację i integrację dzieciom i młodym, tak by dorośli mogli brać udział w zajęciach do nich zaadresowanych.
W niedzielę 9 lipca na rekolekcyjną Mszę św. przyjechali także przedstawiciele młodych z całej diecezji, którzy będą nas reprezentować podczas Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie.
Młodych posłał na te ogólnoświatowe rekolekcje bp Andrzej Jeż, który podkreślił w homilii, że tylko człowiek, który kocha Boga, potrafi zachwycić swoją wiarą innych. - Chrześcijaństwo kulturowe kurczy się, nadchodzi czas dawania żywego świadectwa. Kiedy na miłość Chrystusa odpowiada się miłością, wówczas wiara i jej praktykowanie nie są ciężarem, ale radością i inspiracją. Kto kocha drugiego, ten jest gotów poświęcić dla niego całe życie - mówił bp Jeż.
Marysia ze Zbylitowskiej Góry i Tosia z Gnojnika jadą do Lizbony, żeby doświadczyć żywego, młodego Kościoła. Marysia była już w Krakowie na ŚDM w 2016 roku, brała też udział w nagraniu polskiej wersji hymnu, Marysia jedzie na takie spotkanie pierwszy raz. - Chcemy nabrać tam duchowych sił do ewangelizowania naszych środowisk. ŚDM pokazuje, że Kościół jest młody i żywy, i jest miejscem doświadczenia obecności Chrystusa. A ci, którzy Go spotkali, nie mogą o Nim nie mówić - mówią dziewczyny.
Warto dodać, że stowarzyszenie Muza Dei i zaprzyjaźnieni z nimi twórcy, którzy organizują Strefę chwały, będą także w Lizbonie. - Będziemy tam odpowiedzialni za polską strefę i w ramach jej działalności przygotowujemy koncerty dla uczestników ŚDM - mówi A. Dubiel.