Obecny obraz MB Pocieszenia ma blisko 500 lat. Badający go prof. Adam Bochnak zdecydował się na datację lokującą wizerunek w II połowie XVI wieku.  Zdecydowanie jednak znawcy tematu mówią, że w przypadku sądeckiego obrazu MB Pocieszenia mamy do czynienia z jednym z najładniejszych wizerunków Maryi na polskich ziemiach.

- Z jezuickim kościołem nasza rodzina sąsiadowała przez ponad 40 lat (z czego 22 lata mojego życia). Związani jesteśmy z nim bardzo do dziś - mówi dr Jakub Bulzak, sądecki historyk, który wiele pisał o miejscowym kolegium jezuickim, kościele i sanktuarium.

  Kościół parafii pw. Ducha Świętego, sanktuarium MB Pocieszenia. Grzegorz Brożek /Foto Gość

Pierwsza bezsprzeczna data związana z kultem MB Pocieszenia to rok 1489, kiedy został ów kult odnotowany. Obecny wizerunek jest prawdopodobnie, jak uważa dr Bulzak, trzecim obrazem MB Pocieszenia w tym kościele, który po norbertanach przejęli jezuici w 1831 roku. Intensywny i rosnący kult sprawił, że pojawiała się myśl o koronacji. W czasie II wojny światowej przełożony o. Józef Balcarek złożył ślub, prosząc o ocalenie kościoła i wspólnoty, że dołoży wszelkich starań, by wizerunek ukoronować. Jak pisał pięć lat temu w "Gazecie Krakowskiej" Jakub Bulzak, mimo że kolegium stoi w środku miasta, mimo że sąsiadowało z gettem, mimo że jezuici pomagali Żydom - nikomu nic się nie stało.

Do koronacji doszło 11 sierpnia 1963 roku na polach w Zawadzie, bo komuniści nie zgodzili się na zgromadzenie religijne w centrum miasta. Koronatorem był kard. Stefan Wyszyński. W uroczystości uczestniczyło 100 tys. wiernych. Do czasu pielgrzymki Jana Pawła II w Starym Sączu było to największe publiczne zgromadzenie ludzi na Sądecczyźnie.

  Program odpustu. arch. sanktuarium

- Kościół pw. Ducha Świętego, w którym czczony jest obraz Sądeckiej Pani, ma w sobie klimat matczynego domu. Jego niezbyt wielka bryła i, jeśli można tak powiedzieć, przytulny klimat wnętrza zachęcają, by do niego wstępować, nie tylko na nabożeństwa, ale także w ciągu dnia, gdy w lekkim półmroku gotycko-renesansowego wnętrza jedynym jasnym punktem jest oświetlony obraz Matki Bożej Pocieszenia, zaliczany do najpiękniejszych przedstawień maryjnych w Polsce. Do kościoła pw. Ducha Świętego przylgnęło, ukute nie wiadomo kiedy i przez kogo, określenie "konfesjonał Sądecczyzny". Poranna i wieczorna obecność spowiedników zawsze przyciąga  penitentów. Wśród nich często można zauważyć czekających na spowiedź księży - dodaje Jakub Bulzak.

Odpust odbywa się pod hasłem "Z Maryją odczytujemy znaki czasów". Dziś o 18.00 Mszy św. będzie przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż. Szczegółowy plan na plakacie.