Jedna została erygowana w minioną niedzielę, kolejna zostanie powołana w uroczystość Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Nowy trend nabiera rozpędu.
W minioną niedzielę 3 września w parafii Dębno została erygowana Chorągiew pw. św. Małgorzaty Komandorii Tarnowskiej. To trzynasta chorągiew Zakonu Rycerzy św. Jana Pawła II w diecezji tarnowskiej. Kolejna, czternasta, zostanie powołana 8 września, w najbliższy piątek, w uroczystość Narodzenia Najświętszej Maryi Panny podczas odpustu parafialnego w Siedliskach-Bogusz k. Pilzna.
Chorągiew w Siedliskach-Bogusz będzie liczyć w sumie 10 członków. W Dębnie jest mniej liczna, ale została zawiązana bardzo szybko. - Stało się tak za sprawą księdza proboszcza Pawła Bobrowskiego, którego znamy od czasu, kiedy był dyrektorem ośrodka Caritas w Grybowie. Poznaliśmy się, kiedy zaczęliśmy jako pierwsi robić Paczuszkę dla Maluszka w diecezji tarnowskiej. Podczas pierwszej jej edycji zgromadziliśmy tak wiele darów w parafii św. Jana Pawła II i parafii Matki Bożej Niepokalanej w Nowym Sączu, że postanowiliśmy, że je rozdzielimy. Typowo dziecięce poszły do Domu Samotnej Matki, a całe auto innych produktów przekazanych przez parafian zawieźliśmy do ośrodka w Grybowie. Tak poznaliśmy się z ks. Pawłem. Kiedy został proboszczem w Dębnie, zaprosił nas do parafii na prezentację Zakonu. Chorągiew została tam erygowana w ciągu trzech tygodni - zauważa Jacek Skoczeń, wielki ceremoniarz Zakonu Rycerzy św. Jana Pawła II.
Ponadto wszystko wskazuje na to, że do końca tego roku Komandoria Tarnowska będzie liczyć nawet i 20 chorągwi, bo już w kolejnych parafiach, m.in. w Krościenku, planowane jest ich erygowanie. Czy to znak czasu, że powstała niecałe cztery lata temu Komandoria Tarnowska tak szybko się rozrasta o kolejnych mężczyzn pragnących żyć nauczaniem św. Jana Pawła II, wspierać księży proboszczów w parafiach i modlić się na różańcu?
Jacek Skoczeń zauważa, że dla niego bardzo ważnym znakiem czasu jest to, że nigdy w historii Kościoła nie modliło się publicznie tylu mężczyzn, co teraz. Zakon Rycerzy św. Jana Pawła II wpisuje się w pewien trend rozwijający się w Kościele, a który tworzą Męski Różaniec, Wojownicy Maryi, Rycerze Kolumba, Żołnierze Chrystusa, Mężczyźni św. Józefa.
- Jako polskie zgromadzenie wpisujemy się w tę rzeczywistość, która bardzo mocno się rozwija w tym względzie. Sam, będąc w Zakonie od jego początku istnienia w diecezji tarnowskiej widzę, jak rozwija się to dzieło, którego jeszcze cztery lata temu nikt tu nie znał, a teraz gdziekolwiek się nie pojawimy, jesteśmy rozpoznawalni. Co ważne, rośnie nam już młode pokolenie, ponieważ mamy trzech kadetów, a w Siedliskach-Bogusz przyjmiemy czwartego. To młodzi wpatrzeni w ojców chcą iść także tą drogą - tłumaczy Jacek Skoczeń.