W dniu św. Szczepana parafia pw. bł. Marii Teresy Ledóchowskiej w Muszynie z odpowiedzialnością i radością włączyła się w tegoroczną kolędę misyjną. Mali misjonarze wyruszyli po przedpołudniowej Mszy św., pobłogosławieni przez księdza proboszcza Franciszka Niemca. Wyruszyli do świątecznych domostw, niosąc swym przesłaniem szczęście i pokój Bożego Narodzenia. Tegoroczne Papieskie Dzieło Misyjne wspiera dzieci z Kolumbii, które cierpią biedę, a także odczuwają konsekwencje wieloletniej wojny domowej i przemocy gangów narkotykowych.

  Kolędnicy misyjni z parafii pw. bł. Marii Teresy Ledóchowskiej w Muszynie. arch. parafii

Mieszkańcy serdecznie przyjmowali dzielnych apostołów świadomi prawdy, że Kościół nie kończy się w nadpopradzkiej parafii, ale żyje na odległych krańcach świata. Tam potrzebna jest ofiara i modlitwa. Przez trud przygotowań dzieci i rodziców do pięknego misyjnego dzieła, wspólnota umacnia apostolstwo rodzin, by w wychowaniu młodego pokolenia pielęgnowały prawdziwe chrześcijańskie wartości.

To już ponad 30 lat, kiedy w okresie Bożego Narodzenia w ramach akcji kolędnicy misyjni, polskie dzieci kolędują i zbierają środki na potrzeby krajów misyjnych. Parafianie od patronki dzieł misyjnych w Polsce dołączają swoją wspólnotową obecność, by Dobra Nowina docierała na cały świat. To ona - bł. Maria Teresa Ledóchowska - choć nigdy nie odwiedziła Afryki, nazywana jest matką tego kontynentu. Poświęciła się całkowicie służbie misjom afrykańskim, nie tylko poprzez wydawane czasopisma, ale także m.in. poprzez walkę z niewolnictwem. To ona założyła Sodalicję św. Piotra Klawera dla Misji Afrykańskich, przekształconą w Zgromadzenie Sióstr Misjonarek św. Piotra Klawera. Do 1933 r. sodalicja zdołała wykupić 12 543 niewolników i niewolnic. Ona sama przygotowała do chrztu tysiące Afrykańczyków i pomogła im w zdobyciu wykształcenia.

I choć dziś wygody współczesnego świata nie zachęcają do podejmowania wyrzeczeń dla innych, to dzieci i młodzież z muszyńskiej parafii, której patronuje bł. Maria Teresa Ledóchowska, podejmują co roku piękny apostolski dar kolędowania na rzecz misji, będący kontynuacją adwentowych uczynków – fundamentów Franciszkowej stajenki. To przecież najpiękniejsza stajenka, w której mógł narodzić się maleńki Jezus.