Trzy rzeźby zostały odnowione i trafią na ekspozycję najstarszego w Polsce muzeum diecezjalnego.
Wśród nich jest rzeźba Ukrzyżowanego z Brzezin, datowana na XV wiek, ale, jak się okazało podczas renowacji, artefakt może być starszy. – Twarz Chrystusa sugeruje późnoromańskie pochodzenie rzeźby, z kolei perizonium jest już gotyckie – wyjaśniają Maja Potrawiak i Katarzyna Dobrzańska, konserwatorki, które podjęły się ratowania kolejnych eksponatów z Muzeum Diecezjalnego. Najbardziej zniszczoną rzeźbą jest korpus Ukrzyżowanego, który nie ma rąk i stóp. – Chrystus musiał być zawieszony na krzyżu na zewnątrz kościoła, dlatego uległ znacznym uszkodzeniom pod wpływem warunków atmosferycznych – dodają konserwatorki.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.