Jeszcze jedno "Boże Narodzenie", ale jakie! przejdź do galerii

Przedstawienie „Boże Narodzenie” w wykonaniu grupy teatralnej działającej w parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Trzcianie to dobrze znana wszystkim historia narodzenia Jezusa, ale opowiedziana z perspektywy Maryi. Jasełka będzie można zobaczyć w najbliższą niedzielę w kościele w Rochowie o godz. 18.

Kiedy grupa pokazała je w swojej rodzinnej parafii, ostatnio 6 stycznia, w uroczystość Objawienia Pańskiego, widowisko spotkało się z ogromnym uznaniem widzów - miejscowych parafian, ale też i mieszkańców okolicznych miejscowości. Chwalono wysoki poziom artystyczny - staranność, z jaką grupa przygotowała kostiumy, scenografię, oprawę muzyczną i oświetlenie.

  - Tym razem tajemnicę stajenki betlejemskiej, żłóbka i narodzenia Bożej Dzieciny ukazaliśmy, rozważając wszystko to, co Maryja przeżywała i nosiła w sercu od momentu wybrania na Matkę Syna Bożego - tłumaczy Łukasz Kozioł. fot. Ilona Polak

„Boże Narodzenie” z Trzciany wyróżnia coś jeszcze. - Tym razem tajemnicę stajenki betlejemskiej, żłóbka i narodzenia Bożej Dzieciny ukazaliśmy, rozważając wszystko to, co Maryja przeżywała i nosiła w sercu od momentu wybrania na Matkę Syna Bożego. Scenariusz został oparty na rozmowie Maryi ze swoim synem, dwunastoletnim Jezusem - tłumaczy Łukasz Kozioł z Trzciany.

Odegrane sceny z życia Świętej Rodziny, począwszy od zaślubin Maryi z Józefem, zwiastowania, nawiedzenia św. Elżbiety, narodzin Dzieciątka Jezus, ucieczki do Egiptu, odnalezienia Jezusa w świątyni jerozolimskiej, pozwoliły mocniej przeżyć historie znane z kart Ewangelii. Jak mówi Łukasz Kozioł, taki jest też cel grupy teatralnej i muzycznej z Trzciany, liczącej ponad 50 osób, by idąc za nauczaniem Chrystusa, głosić Ewangelię poprzez organizację tego typu wydarzeń.