W minioną niedzielę do kościoła w Dulczy Wielkiej zostały uroczyście wprowadzone relikwie błogosławionej rodziny Ulmów.
Niedługo po beatyfikacji, w listopadzie, byliśmy na parafialnej pielgrzymce w Markowej, odwiedziliśmy też tamtejsze muzeum, co było dużym przeżyciem dla ludzi. Ten czas szczególnej modlitwy za wstawiennictwem błogosławionej rodziny Ulmów, poznawania jej historii i jej przejmującego świadectwa oddania życia za drugich trwa do dzisiaj, dlatego zwróciliśmy się z prośbą do kurii metropolitarnej w Przemyślu o ich relikwie - wyjaśnia ks. Leszek Grębski, proboszcz w Dulczy Wielkiej.
Relikwie wniosła do kościoła jedna z rodzin parafii. arch. parafii w Dulczy WielkiejUroczyste wprowadzenie relikwii błogosławionej rodziny Ulmów do parafialnego kościoła odbyło się w niedzielę, 21 kwietnia. W procesji niosła je jedna z rodzin parafii. Homilię wygłosił ks. Maciej Stabrawa.
- Najbardziej dotyka mnie ten znak Bożej opatrzności. W Polsce, a patrząc szerzej i w świecie, gdzie walczy się z życiem, gdzie walczy się z prawdą, gdzie szerzy się niesprawiedliwość, Pan Bóg daje nam peregrynację relikwii rodziny Ulmów. Jakby wołał do nas: spójrzcie na nich i na nowo uwierzcie, że przez świętość, wyjątkowość waszych rodzin możemy zmienić oblicze tego pogubionego świata, pogubionej Polski - mówi ks. Maciej.
Mieszkańców Dulczy zaprosił, aby przygarnęli swoim sercem do siebie, na wzór rodziny Ulmów przygarniających ośmioro Żydów, członków błogosławionej rodziny i uwierzyli, że ich rodziny mogą być takie jak rodzina Samarytan z Markowej: pełne miłości, dające i walczące o życie, walczące o sprawiedliwość i prawdę.
Okazją ku temu będzie także zapowiadana przez miejscowego proboszcza w rodzinach i domach parafii peregrynacja relikwii.