Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy dodatku do Gościa Niedzielnego w diecezji tarnowskiej

Tarnowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • BIERZMOWANIA
  • GALERIE
  • STUDIUM BIBLIJNE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • SYNOD
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 36/2025
    GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
  • Historia Kościoła (11) 05/2025
    Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
  • GN 35/2025
    GN 35/2025 Dokument:(9399234,Nieznajomość prawdy szkodzi )
  • GN 34/2025
    GN 34/2025 Dokument:(9390659,Ale o co chodzi?)
  • GN 33/2025
    GN 33/2025 Dokument:(9378299,Fiction niekoniecznie science)
tarnow.gosc.pl → Informacje → Po prostu normalnie

Po prostu normalnie przejdź do galerii

Prawie 650 ministrantów i lektorów wzięło udział w spotkaniu w tarnowskim seminarium duchownym.

 
Część uczestników (wszyscy nie zmieścili się w jednym kadrze) na dziedzińcu seminaryjnym. Grzegorz Brożek /Foto Gość

Zazwyczaj mniej chłopców brało udział w takim dorocznym spotkaniu, w trakcie którego chłopcy z całej diecezji mogli zajrzeć za seminaryjny mur, a za nim obejrzeć nie tylko zwykle otwarte – choćby dla studentów teologii – przestrzenie, jak kaplica, aula, biblioteka czy lektorium, to jeszcze mogli zajrzeć w miejsca, które są zwykle niedostępne. Zwykle około 300. W tym roku dwa razy więcej. – To jest praca księży opiekunów w parafiach, księży proboszczów, którzy zachęcili, zaprosili, zorganizowali chłopakom przyjazd – mówi ks. Maciej Biedroń, prefekt w WSD w Tarnowie, opiekun seminaryjnej grupy SEMERON, koordynator spotkania.

Z racji tak wielkiej liczby odwiedzających trzeba było zmian organizacyjnych. – Musieliśmy podzielić grupę na pół i rotować kolejnymi punktami programu. Kiedy jedne grupa adorowała Pana Jezusa w kaplicy i uczestniczyła w Mszy św., to druga grupa brała udział w koncercie zespołu kleryckiego Bethesda i prezentacji grup, wspólnot, kół zainteresowań. Potem wspólne zdjęcie, grupa z auli idzie do kaplicy, a ci z kaplicy na obiad, potem kolejne rotacje. Organizacyjnie to jest utrudnienie, ale udało się wszystko pogodzić – mówi ks. Biedroń.

Spokojny cały czas jest ks. Stanisław Olszak, prokurator, czyli dyrektor administracyjny. – Duża liczba odwiedzających to nie problem. Problem by się pojawił wtedy, kiedy zgłosiłoby się 300, a przyjechało 600 – uśmiecha się ks. Olszak. Sam pamięta, że ze 30 lat temu brał udział w podobnych spotkaniach. – Wtedy w Starym Sączu ówczesny wikariusz, ks. Józef Kaczmarski, organizował wyjazd. Ale odbywało się to w okresie bożonarodzeniowym, a my przyjeżdżaliśmy tu na taki opłatek – wspomina.

Dlaczego dziś spotkanie odbywa się później? – Kontekstem tego dnia otwartego jest Tydzień Modlitw o Powołania – tłumaczy ks. Biedroń. Ale przecież 12-, 13- czy 14-latkowie, których większość odwiedziła 27 kwietnia mury tarnowskiego seminarium, jeszcze nie decyduje się na taką drogę życia, jeszcze mają czas. – Oczywiście, że tak. To jest sianie ziarna. Owoce, jeśli będą, z takich wizyt, to przyjdą kiedyś, później. Pozwalamy zobaczyć chłopakom, jak wygląda seminarium, jak toczy się tu życie, na czym polega, czym zajmują się klerycy. Mogą porozmawiać z przełożonymi, klerykami. Wspólnie się modlimy. I tyle – mówi rektor seminarium ks. Jacek Soprych.

Po prostu normalnie   Marek i Łukasz Hajdukowie z Lipnicy Murowanej są po raz drugi na Dniu Otwartym. Na zdjęciu z wikariuszem lipnickim ks. Andrzejem Janigą. Grzegorz Brożek /Foto Gość

Wizyta pozwala chłopakom zebrać wrażenia i wyrobić sobie jakieś pierwsze zdanie na temat seminarium. Niektórym odwiedzającym się tu podoba, innym (tych jest niewielu) mniej, ale ważne, aby po prostu jakieś zdanie mieli.

Ale to nie znaczy, że nikt nie spodziewa się żadnych owoców. – Poza tymi młodszymi, są też na spotkaniu starsi lektorzy, tacy, którzy powoli szukają dla siebie drogi życiowej. Być może kiedy dziś zobaczą seminarium pomyślą o nim ciepło, zastanowią się, czy może Pan Bóg nie chciałby dla nich właśnie tej drogi, drogi powołania do służby Bożej w kapłaństwie? Jeśli będą chcieli głębiej wejść w rozeznawanie, to dla tych starszych mamy przygotowane rekolekcje, na których będą mogli szczegółowiej się nad tym zastanowić, przemodlić, i dojrzale podjąć decyzję – mówi ks. Maciej.

Póki co chłopcy zbierali wrażenia. Adrian Giza, 14-latek z Dobrej przyjechał z dekanatu tymbarskiego wraz z ogromną grupą 90 chłopaków, dwa autobusy. – Ja już tu jestem czwarty raz, na tym dniu otwartym. Nigdy mi się nie nudziło, zawsze jest ciekawie, dlatego właśnie jestem tu już kolejny raz – przyznaje Adrian. Pytany, co najbardziej mu się podobało, uśmiecha się szelmowsko. – Bigos! – woła. 27 kwietnia 600 chłopaków, też mogło zjeść ten legendarny seminaryjny bigos, który tak zawsze smakuje Adrianowi.

– Ja jestem na przykład zaskoczony tym, że tu jest boisko do piłki nożnej. Seminarium wygląda zupełnie inaczej, niż sobie je wyobrażałem. Myślałem, że to jest jeden wielki i długi budynek, jednopiętrowy, ale wysoki w środku. Kaplica? W sumie trochę tak myślałem, że wygląda jak kaplica, a okazało się, że tu jest inaczej niż sądziłem – przyznaje Gabriel Repetowski z parafii Iwkowa. Razem z proboszczem, ks. Markiem Bachem, przyjechało na dzień otwarty stamtąd ośmiu chłopaków.

Bliźniacy, Marek i Łukasz Hajdukowie, mają po 13 lat. – Jesteśmy drugi raz. Za pierwszym razem było dobrze, teraz też. Zawsze jest dobrze w seminarium – przyznają bezpretensjonalnie. Podobał się im koncert Bethesdy, opowieści o seminaryjnej piłce nożnej. – To jest fajne, że można tu sport uprawiać, a nie tak, że cały czas nauka i modlitwa. Tu jest tak normalnie po prostu – mówią.

« ‹ 1 › »
Dzień otwarty w WSD

Foto Gość DODANE 28.04.2024

Dzień otwarty w WSD

​W tarnowskim seminarium 27 kwietnia odbył się Dzień Otwarty dla ministrantów i lektorów. Zjechało ich z całej diecezji ponad 600. To rekordowa liczba, w odniesieniu do tego wydarzenia.  
oceń artykuł Pobieranie..

Grzegorz Brożek Grzegorz Brożek

|

GOSC.PL

publikacja 28.04.2024 10:18

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • DZIEŃ OTWARTY
  • SEMINARIUM
  • TARNÓW
  • WSD

Polecane w subskrypcji

  • Polska ma adres w kosmosie. Misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego otworzyła nowe perspektywy dla nauki i gospodarki
    • Polska
    • Karol Białkowski
    Polska ma adres w kosmosie. Misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego otworzyła nowe perspektywy dla nauki i gospodarki
  • Abp Przybylski dla GN: Rolą Kościoła jest scalić słowem Bożym popękanych ludzi
    • Rozmowa Gościa
    • ks. Adam Pawlaszczyk
    Abp Przybylski dla GN: Rolą Kościoła jest scalić słowem Bożym popękanych ludzi
  • „Od krzyża do krzyża, od Bałtyku do Tatr”. Motocykliści pielgrzymują
    • Kościół
    • Adam Śliwa
    „Od krzyża do krzyża, od Bałtyku do Tatr”. Motocykliści pielgrzymują
  • Gdy szklanka jest zbyt ciężka…
    • Zdrowie
    • Klaudia Katarzyńska
    Gdy szklanka jest zbyt ciężka…
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X