Dzień fatimski w Bystrej miał swoje maryjne objawienie i cud słońca.
Nabożeństwo fatimskie w Bystrzańskim kościele pw. św. Józefa poprzedziła Msza św., podczas której bp Stanisław Salaterski poświęcił nowy ołtarz z wizerunkiem Matki Bożej Bystrzańskiej.
- W naszym kościele brakowało takiego ołtarza. Zależało mi też na tym, by znajdował się w nim obraz Matki Bożej, który wiązałby jeszcze mocniej moich parafian z Maryją. I tak się złożyło, że porządkując jedno z pomieszczeń natrafiłem na dwa stare obrazy przedstawiające Najświętsze Serce Pana Jezusa i Niepokalane Serce Maryi. Od razu pomyślałem, że to jest właśnie ten wizerunek, którego szukaliśmy, że oto mamy Matkę Bożą Bystrzańską - mówi ks. proboszcz Krzysztof Waśko.
Do nowego ołtarza trafiła kopia wizerunku, poniżej którego umieszczono obrazy świętych, których łączą trzy słowa umieszczone na ołtarzu: modlitwa, pokuta, ofiara.
- To święte dzieci fatimskie, Bernadetta, Maksymilian Maria Kolbe i Gemma Galgani. W ich życiu nie brakowało ani modlitwy, ani pokuty, ani ofiary - dodaje ks. Waśko
Do Matki Bożej w BystrejW kazaniu bp. Salaterskiego, które wygłosił podczas Mszy św., nie zabrakło wielu nawiązań do symboliki zawartej w ikonografii ołtarza, jednak główny akcent biskup położył na trzy słowa: modlitwa, pokuta i nawrócenie, przywołując objawienia Matki Bożej w Fatimie i Jej orędzie skierowane do dzieci.
- Nie okradajmy Boga z czasu, który dał nam na modlitwę każdego dnia. Modlitwą go rozpoczynajmy i nią wieńczmy każde wykonane dzieło. Potrzebna jest pokuta wyrażająca się w opanowaniu zmysłów, wyrzeczeniach, ofiarach, aby rosła w nas pokora i otwartość na współpracę z łaską Bożą. Konieczne jest nawracanie się, ponieważ często bywamy minimalistami. Tymczasem potrzeba, abyśmy oddawali Bogu wszystko, na co nas stać - mówił bp Salaterski.
Posłuchaj fragmentu homilii:
Modlitwa, pokuta i nawrócenie - droga do świętościPo Mszy św. wokół kościoła odbyła się procesja różańcowa z figurą Matki Bożej i św. Józefa - patrona miejscowej wspólnoty.
Procesja fatimska.Z nowego ołtarza, ale również ze swojej parafii są dumni Łukasz Radzik, Ewelina Radzik, Magdalena Firlit i Ewa Żurowska. Parafianie podkreślają, że piękniejący kościół jest dla nich miejscem wyciszenia, bliskości z Bogiem, którego ma się niemal na wyciągnięcie ręki, a także wspólnoty z innymi parafianami.
Warto dodać, że odnawiany od kilkunastu lat kościół, gromadzi żywą wspólnotę, której obrazem podczas majowej uroczystości były m.in. grupy ministrantów, lektorów, dziewcząt z DSM.
- Mamy też rosnącą wspólnotę róż Żywego Różańca. Ostatnio zawiązały się chociażby trzy róże rodziców modlących się za swoje dzieci, a czwarta się kompletuje. Powstała też róża męska. Czas w kościele wypełniają Msze św., ale i różne nabożeństwa, zwłaszcza adoracje Najświętszego Sakramentu - wyliczają parafianie.
Parafianie z Bystrej są dumni ze swojej świątyni.Więcej o wspólnocie w Bystrej napiszemy w numerze 21, który ukaże się 26 maja.