W pierwszą sobotę miesiąca do sanktuarium na Lipowym Wzgórzu przybyło wiele pielgrzymek. Wśród zaproszonych gości był m.in. abp Stanisław Budzik.
Pierwsza sobota lipca była przedostatnim dniem Wielkiego Odpustu Tuchowskiego. Tradycyjnie dzień rozpoczął się o godz. 6 odsłonięciem Cudownego Obrazu i Mszą św. sprawowaną w bazylice. Z kolei Eucharystię o 7.00 celebrowano już na dziedzińcu wokół ołtarza polowego. Tej przewodniczył o. Jacek Dembek CSsR, misjonarz pracujący w Tuchowie. Następnie o godz. 9 została złożona kolejna Najświętsza Ofiara, której przewodniczył ks. kan. Maciej Ścibór, proboszcz i kustosz sanktuarium maryjnego w Lubomierzu. Ta celebracja zgromadziła przede wszystkim pielgrzymkę uczestników Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej na Jasną Górę, pielgrzymów idących szlakiem św. Jakuba, pątników zdążających do wszelkich sanktuariów maryjnych, uczestników Ekstremalnej Drogi Krzyżowej oraz rowerzystów. W swoim kazaniu ksiądz kanonik wyjaśnił znaczenie słowa „pielgrzymka”, pytając zebranych o intencje, z którymi dziś przybyli.
Wśród zaproszonych gości był m.in. abp Stanisław Budzik, który przewodniczył sumie odpustowej. arch. sanktuarium w TuchowieUroczysta suma pod przewodnictwem metropolity lubelskiego ks. abp. Stanisława Budzika przyciągnęła na plac nie tylko liczną pielgrzymkę kolejarzy i pracowników przewozów autokarowych, ale także wiele grup przybywających pieszo z okolicznych miejscowości. Metropolita w swoim kazaniu rozważał tajemnice Zwiastowania i Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, nawiązując przy tym do liturgii słowa. Przytoczył również historię i życiorys bp. Leona Wałęgi, koronatora Cudownego Obrazu Matki Bożej Tuchowskiej. Tradycyjnie po skończonej Eucharystii poszliśmy w barwnej i radosnej procesji wokół bazyliki z Chrystusem ukrytym w Najświętszym Sakramencie, śpiewając uroczyste „Te Deum”.
O godz. 13 do tuchowskiego sanktuarium przybyła IX Piesza Franciszkańska Pielgrzymka z Zakliczyna. Pątnicy uczestniczyli we Mszy św. sprawowanej przy ołtarzu polowym.
W godzinę Miłosierdzia teren wokół bazyliki zapełnił się po brzegi. Tym razem do Matki Bożej Tuchowskiej przybyła pielgrzymka dzieci i rodzin wielodzietnych. W czasie homilii główny celebrans, o. Ludwik Łabuda CSsR, ekonom tuchowskiego domu zakonnego, tłumaczył zgromadzonym sens przeżywania wielkiego odpustu oraz tajemnicę obecności Maryi w Kościele. Eucharystia zakończyła się wystawieniem Najświętszego Sakramentu oraz tzw. błogosławieństwem lurdzkim. Całość celebracji uzupełniał śpiewem Zespół Regionalny „Mała Koronka” z niedalekiej Bobowej.
Ostatnim punktem dnia była uroczysta Msza św. wieczorna sprawowana o godz. 18.30. Przewodniczył jej ekonom Warszawskiej Prowincji Redemptorystów, o. Piotr Podraza CSsR. Na liturgię przybyła liczna pielgrzymka ludzi pracy, osób pracujących za granicą, bezrobotnych oraz przedsiębiorców i pracodawców. W kazaniu główny celebrans nakreślił problem trudności przeżywania wiary we współczesnym świecie.
- Bez Boga nie ma prawdziwego życia, życie bez Boga to nie życie - mówił. - W poszukiwaniu szczęścia stajemy dzisiaj przed Matką Boża Tuchowską, która wskazuje nam swojego Syna, mówiąc niejako: „Tylko z Nim możecie szczęśliwie przeżyć swoje życie”.
Po zakończonej Mszy św. pątnicy przeszli procesyjnie do bazyliki na apel maryjny, po czym odbył się tzw. wieczorek maryjny, w czasie którego zespół Tehilach z Krakowa zagrał koncert uwielbienia. Dzisiejsza niedziela jest ostatnim dniem Wielkiego Odpustu Tuchowskiego - będzie należał do mężczyzn formujących się w różnych grupach, oraz ruchów charyzmatycznych i neokatechumenatu.