Małopolski Szlak św. Stanisława Biskupa i Męczennika

Projekt nowego szlaku turystycznego ma połączyć Szczepanów, Żębocin, Skałkę i Wawel.

W Szczepanowie odbyło się 16 października kolejne spotkanie w sprawie utworzenia Małopolskiego Szlaku św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Projekt ma połączyć miejscowości związane z postacią i najważniejszymi wydarzeniami z życia patrona Polski: Szczepanów - miejsce urodzin, Żębocin - probostwo, katedra na Wawelu - biskupstwo i klasztor ojców paulinów na Skałce - męczeństwo.

Powstanie szlaku ma kilka celów. Pierwszym jest ożywienie i pogłębienie pamięci historycznej dotyczącej św. Stanisława. - Pochodzę z miejscowości, która należała kiedyś do parafii w Szczepanowie, gdzie urodził się św. Stanisław. Pamięć o nim jest żywa wśród starszego pokolenia, chcielibyśmy jednak, by postać biskupa i męczennika, patrona Polski, stała się bliska także ludziom młodym i wszystkim, którzy będą odwiedzali miejsca związane ze św. Stanisławem - mówi wicemarszałek Małopolski Ryszard Pagacz.

Miałaby temu służyć m.in. publikacja naukowa poświęcona św. Stanisławowi, która odkłamywałby narosłe przez wieki interpretacje jego życia, a zwłaszcza sporu z królem Bolesławem Śmiałym, który doprowadził do męczeńskiej śmierci biskupa.

Konieczne byłyby również publikacje pokazujące miejsca na Małopolskim Szlaku św. Stanisława. - Tych, przynajmniej w Szczepanowie, nie brakuje. Tylko w ciągu ostatnich lat sanktuarium wydało wiele pozycji książkowych, przewodników i folderów mówiących o św. Stanisławie i miejscu jego urodzin - podkreśla ks. Władysław Pasiut, emerytowany proboszcz parafii w Szczepanowie. Promocji tej miejscowości, parafii i sanktuarium służy również strona internetowa, na której można znaleźć wiele informacji związanych ze św. Stanisławem i miejscem jego urodzin.

Z pewnością odkryciem dla wielu będzie Żębocin, gdzie św. Stanisław był proboszczem. - Związek przyszłego biskupa i świętego z Żębocinem i parafią, w której był proboszczem, znajduje poświadczenie w wielu dokumentach historycznych. Pisze o tym m.in. Józef Ignacy Kraszewski, który w serii "Historia Polski", w powieści "Boleszczyce", opisuje spotkanie bp. Stanisława z delegacją parafian z Żębocina, proszących go o obronę przed królem: "Ojcze, broń nas, jak w Żębocinie broniłeś" - mówi ks. Krzysztof Olszewski, proboszcz z Żębocina.

O związku św. Stanisława z tą miejscowością świadczy również żywy kult. - Święty Stanisław jest tutaj czczony od pokoleń, a ludzie otrzymują przez wstawiennictwo świętego wiele łask. Jesteśmy w posiadaniu dokumentacji lekarskiej ze szpitala św. Jana Pawła II w Krakowie, zaświadczającej o całkowitym uzdrowieniu z choroby nowotworowej całego organizmu naszego parafianina. Jest to dowód, że św. Stanisław czuwa nad nami - dodaje ks. Olszewski.

Proboszcz z Żębocina ma nadzieję, że projektowany szlak przypomni także o tym, że bp Stanisław został kanonizowany w Asyżu, który leży we włoskim regionie Umbria. - Interesujące jest to, że ziemia proszowicka, na której terenie leży Żębocin, nazywana jest polską Umbrią. Tak pisał o niej Ludwik Hieronim Morsztyn, który po raz pierwszy użył tej nazwy, ale z pewnością kierował się już utrwaloną wiedzą na ten temat. Byłoby wspaniale, gdyby i ten aspekt został włączony w tworzony szlak, który łączyłby nie tylko miejscowości w Małopolsce, ale i daleki Asyż, gdzie nasz patron został ogłoszony świętym - mówi proboszcz z Żębocina.

Nowy szlak to nie tylko szansa na ożywienie świadomości historycznej, ale również ruchu pielgrzymkowego i turystycznego w regionie, który zyskałby nową atrakcję. - Byłaby ona interesującą formą spędzania czasu nie tylko dla grup zorganizowanych, ale rodzin, a także pojedynczych osób odwiedzających Małopolskę - mówi obecny kustosz sanktuarium św. Stanisława w Szczepanowie ks. Marcin Kokoszka. Propozycja zwiedzania miejsc związanych ze św. Stanisławem byłaby skierowana do zmotoryzowanych, rowerzystów i pieszych. - W związku z tym konieczne będzie stworzenie logo szlaku, oznakowanie go, a także powstanie infrastruktury służącej pielgrzymom i turystom - dodaje ks. Kokoszka.

Marszałek Pagacz zwraca też uwagę na jednoczący i patriotyczny aspekt projektu. - Szlak łączyłby nie tylko miejscowości, ale przede wszystkim ludzi wokół postaci św. Stanisława, który jest uważany za patrona jednoczącej się po rozbiciu dzielnicowym ojczyzny. Przy jego relikwiach na Wawelu modlono się o pomyślność przed największymi polskimi bitwami, sam zaś ołtarz z konfesją św. Stanisława jest nazywany Ołtarzem Ojczyzny. Żyjemy w podzielonym społeczeństwie i potrzebujemy osób-symboli, które będą nas jednoczyć - podkreśla R. Pagacz.

Szlak został już wpisany do projektu budżetu województwa małopolskiego i ma szansę na realizację w ciągu najbliższych trzech lat.

W spotkaniu w Szczepanowie wzięli udział: wicemarszałek Pagacz, Grzegorz Biedroń z Małopolskiej Organizacji Turystycznej, Stanisław Mierzwa - radny powiatu proszowickiego, księża Władysław Pasiut, Marcin Kokoszka i Krzysztof Olszewski. Do prac nad projektem zostali zaproszeni ks. Paweł Baran z katedry na Wawelu i o. Mariusz Tabulski - przeor klasztoru na Skałce.

Następne spotkanie zaplanowano w Żębocinie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..