W sanktuarium w Tuchowie odbyło się pierwsze z cyklu modlitewnych czuwań w intencji powołań w diecezji tarnowskiej.
Celem tych naszych spotkań jest modlitwa o nowe, liczne i święte powołania kapłańskie oraz zakonne w diecezji tarnowskiej - mówi o. Szczepan Hebda, redemptorysta, dyrektor dzieła powołań w prowincji warszawskiej Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela.
Uroczystej Mszy św. przewodniczył delegat prowincjała redemptorystów, o. Sylwester Pactwa CSsR, przełożony klasztoru w Tuchowie. Obecny był m.in. ks. Jacek Soprych, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie, który przyjechał z klerykami, którzy przygotowali i poprowadzili Adorację Najświętszego Sakramentu. Modlił się wraz ze wspólnotą również o. Stanisław Paprocki CSsR, wychowawca w Wyższym Seminarium Duchownym Redemptorystów wraz z klerykami. Byli również księża diecezjalni i zakonni, bracia postulanci i nowicjusze ze Zgromadzenia Redemptorystów z przełożonymi, siostry zakonne z kilku zgromadzeń wraz z juniorystkami oraz wierni, którzy włączają się w nieustanną modlitwę za młodych, stojących przed ważnymi wyborami w swoim życiu i przed odpowiedzią na Boże zaproszenie do służby w Kościele.
Kolejne czuwanie odbędzie się w sobotę 9 listopada o godz. 12.
Program czuwań.- Do udziału w modlitwie zapraszamy wiernych diecezji, dorosłych, młodzież, księży, osoby życia konsekrowanego, duszpasterstwa parafialne, osoby indywidualne oraz wiernych i duchownych spoza naszej diecezji, gdyż tuchowskie sanktuarium ma charakter ponadregionalny i oddziałuje zarówno poza jej granice, jak i poza granice naszej ojczyzny - mówi o. Szczepan Hebda, CSsR.
Sanktuarium w Tuchowie ma długą tradycję modlitwy o powołania. 2 października 1904 r., zatem 120 lat temu koronami papieskimi tuchowski wizerunek ukoronował biskup tarnowski Leon Wałęga, który błagał Tuchowską Panią o licznie i święte powołania. Prosił i wyprosił. - Gdy przybył do Tarnowa, zastał w seminarium duchownym 49 alumnów. Chcąc powiększyć tę liczbę, wkrótce po objęciu rządów założył we własnym domu i w większej części z własnych funduszów utrzymywał Małe Seminarium. Zawierzenie sprawy powołań Matce Tuchowskiej sprawiło, że z roku na rok wzrastała liczba zgłaszających się do seminarium. W 1906 r. studiowało w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie już 73 alumnów, a w 1931 r. w przededniu jego rezygnacji z biskupstwa około 150 - dodaje o. Szczepan Hebda.