Wiedzą o tym ministranci z tarnowskiej katedry, uczestniczący w dniach formacji w Krynicy-Zdroju.
Pod koniec października ministranci z parafii katedralnej w Tarnowie uczestniczyli w wyjazdowych dniach formacji, tym razem w Krynicy-Zdroju.
- Ponad 20 ministrantów i lektorów uczestniczyło w katedralnych dniach formacji. To sprawdzona forma umocnienia wspólnoty, czas modlitwy i ćwiczeń liturgicznych. Chłopcy zaczynają stanowić wspólnotę, lubią ze sobą spędzać czas, co jest bardzo ważne, i przekłada się to później na ich obecność na służeniach obowiązkowych w tygodniu i kształtowanie ducha służby - mówi ks. Jakub Jasiak, wikariusz i opiekun LSO bazyliki katedralnej.
Po Mszy św. w kościele zdrojowym. Archiwum LSOW tym roku chłopcy spędzili dni formacji w Krynicy-Zdroju w willi "Pogoń". Był czas na ćwiczenia liturgiczne, modlitwę, spowiedź św., Msze św. w kościele zdrojowym. Katedralni ministranci odwiedzili również bazylikę św. Małgorzaty w Nowym Sączu. - Bardzo czekałem na ten wyjazd, to świetny czas bycia z kolegami i dobrej zabawy - mówi Marcin Ryba, jeden z katedralnych ministrantów.
Ćwiczenia liturgiczne. Archiwum LSONie zabrakło dobrej zabawy w parku linowym i wyścigu na gokartach oraz zwiedzania miasta. - Dzięki takim dniom mamy okazję poświęcić więcej czasu na ćwiczenia wykonywanych posług związanych również z uroczystymi asystami, tym bardziej, że katedralni ministranci często służą przy biskupie - mówi ceremoniarz Sebastian Idzior.
Z wyjazdu są też zadowoleni rodzice ministrantów. - Nasi synowie są bardzo szczęśliwi. Jestem dumna z mojego syna, że służy właśnie w kościele katedralnym, to bardzo ważne dla naszej rodziny. Takie wyjazdy zachęcają nowych chłopców do wstąpienia w szeregi ministrantów i umacniają naszych synów w dalszej służbie - mówi mama jednego z nich.