Nie ma starszego w diecezji tarnowskiej, ale nie tylko wiekowa tradycja daje mu powód do dumy.
Uroczystość jubileuszowa odbyła się w minioną niedzielę 5 stycznia w bazylice limanowskiej. Wtedy to 100-letni parafialny chór męski dał koncert oraz zadbał o oprawę Mszy św. dziękczynnej w intencji chórzystów, której przewodniczył miejscowy proboszcz ks. prał. Wiesław Piotrowski, a celebrowali ją wraz z nim kapłani z dekanatu oraz reprezentujący biskupa tarnowskiego ks. Grzegorz Ociepka.
Chór męski z Limanowej osiągnął sędziwy wiek, ale wciąż młoda jest siła jego brzmienia, która niesie się daleko, rozsławiając miasto, a nade wszystko Panią Limanowską, bo dla niej powstał. Miejscowy proboszcz jest dumny z tego trwającego od 100 lat dzieła. - Limanowa od lat słynie z tego, że ludzie są tutaj rozśpiewani, a kto śpiewa, ten dwa razy się modli. Chór męski jest najstarszym w naszej parafii. Ponadto mamy chór mieszany, chłopięcy, liczącą ponad setkę dziewcząt scholę, zespół muzyczny, grupę młodzieżową, która śpiewa zwłaszcza podczas Mszy dla młodzieży, oraz orkiestrę dętą. Jestem wdzięczny Panu Bogu, że mogę być proboszczem w parafii, gdzie tak wielu Bóg obdarzył talentem, a oni wielbią Go swoim śpiewem, zachęcając do tego innych - mówi ks. Wiesław Piotrowski.
Wśród chórzystów nie brak takich, którzy śpiewają w nim od ponad 50 lat, jak Kazimierz Duplak - od 2010 roku prezes chóru. Wiele lat swojego życia oddał pasji śpiewania. Pamięta też czas, kiedy nie było łatwo, ale dziś nie martwi się o przyszłość. - Obecna pani dyrygent przyciąga młodych, którzy podtrzymają tradycję - zapewnia.
Chórem dyryguje od 2011 roku Teresa Staśko. Beata Malec-Suwara /Foto GośćTo właśnie drobnej postury kobieta Teresa Staśko dyryguje ponad 20 śpiewającymi w chórze panami. Zgodziła się „na chwilę” w 2011 roku i ten moment trwa do dzisiaj. Chórzyści nie pozwolili jej odejść, ujmując ją swoją pracowitością, zapałem, życzliwością dla siebie nawzajem i innych, poczuciem humoru, serdeczną atmosferą.
Profesjonalizmem wykonań i wysokim poziomem artystycznym chór sprawił, że na przestrzeni wieku powierzano mu nie tylko oprawę limanowskich uroczystości tak wyjątkowych, jak koronacja limanowskiej Piety, ale także chór śpiewał m.in. w Kalwarii Zebrzydowskiej w 1979 roku dla Ojca Świętego Jana Pawła II, występował wielokrotnie na kalwaryjskich dróżkach oraz w wielu parafiach na terenie diecezji i poza nią, a przynajmniej raz w roku dba o oprawę Mszy św. w Łagiewnikach, transmitowanych przez telewizję. Prezentował swój repertuar w Czechach, Austrii, Bośni i Hercegowinie, na Ukrainie, Węgrzech, we włoskim Lanciano, San Giovanni Rotondo, na wzgórzu Gargano, w bazylice św. Rity w Cascia.
Chór wyśpiewał też wiele nagród. Otrzymał tytuł i medal „Za zasługi dla miasta Limanowa”, a podczas uroczystości 100-lecia ministerialną odznakę honorową „Zasłużony dla Kultury Polskiej” oraz złoty medal Województwa Małopolskiego "Polonia Minor". Na zaproszenie prezydenta RP Andrzeja Dudy 14 stycznia chór wystąpi w pałacu prezydenckim w Warszawie.
Miejsca siedzące w bazylice wypełnili sympatycy chóru, zaproszeni goście, sponsorzy, rodziny. Wielu chciało choć chwilę zachować dla siebie. Beata Malec-Suwara /Foto Gość Nawet najmłodsi, kiedy rejestrowali fragmenty koncertu, nie patrzyli w ekran, ale byli zasłuchani. Beata Malec-Suwara /Foto GośćZ okazji jubileuszu chór wydał album opowiadający o historii chóru, jego osiągnięciach, twórcach i członkach oraz płytę z 16 kolędami i pastorałkami. Wiele z nich można było usłyszeć w czasie jubileuszowego koncertu, podczas którego gościnnie z chórzystami zaśpiewała solistka Aleksandra Król-Czop, także z Limanowej. Nie zabrakło również programowego utworu, jakim jest dla chóru „Ubi caritas” w interpretacji współczesnego norweskiego kompozytora Oli Gjeilo. Koncert poprowadziła Irena Grosicka.
Posłuchajcie fragmentu:
Fragmenty koncertu jubileuszowego 100-lecia Chóru Męskiego z LimanowejWięcej na ten temat napiszemy w papierowym wydaniu "Gościa Tarnowskiego" nr 3 na niedzielę 19 stycznia. Tymczasem zapraszamy do obejrzenia zdjęć z jubileuszowego koncertu: