Wykłady odbywają się dla wszystkich chętnych, ale w pierwsze środy miesiąca kierowane są one zwłaszcza do członków Rycerstwa Niepokalanej. Seria ta swoją nazwą odnosi się do tytułu książki abp. Fultona Sheena - „Maryja - pierwsza miłość świata”. Z kolei w pierwsze piątki konferencje gromadzą głównie członków Arcybractwa Straży Honorowej Najświętszego Serca Pana Jezusa. Refleksje zaczerpnięte są z drugiej części „Księgi sakramentów”, w której abp Fulton Sheen pisze o miłości.

Konferencje prowadzi ks. Mateusz Skowron, chomranicki wikary, który opiekuje się w tej parafii zarówno Rycerstwem, jak i Strażą. Będąc po wrażeniem lektury tych książek, przygotowuje z nich dla słuchaczy esencję i na tej bazie prezentację. Tak co miesiąc, od września. To jak wspólne czytanie abp. Fultona Sheena. Język nie jest łatwy, raczej naukowy.

- Ale my się nie boimy trudności - mówią uczestnicy wykładów. - Chcemy się ubogacać tymi treściami, zrozumieniem duchowości Straży Honorowej, bo wszystko oparte jest na miłości Serca Bożego, bo Bóg jest miłością - tłumaczą.

W czasie ostatniej konferencji jej uczestnicy usłyszeli m.in. o tym, że do kochania trzeba trojga, bo tylko dzięki Bożej miłości małżonkowie mogą kochać tak jak to wymarzył dla nich Bóg. Dzięki Niemu ich miłość dojrzewa i wzrasta do ideału, którego pragnie każde ludzkie serce - nieskończonej miłości. Zaspokoić je może tylko Boża miłość. Taka miłość, w której małżonkowie kochają się coraz bardziej miłością Boga, to jak otwarte niebo.

Straż Honorowa NSPJ w parafii Chomranice jest liczna. Należy do niej prawie 80 osób, nie brak w niej młodych ludzi. Została tu reaktywowana w 2018 roku. Wczorajszego wykładu słuchali także członkowie Akcji Katolickiej na zaproszenie tutejszego proboszcza ks. Stanisława Pachowicza, który jest jej asystentem.

- Jesteśmy tutaj, bo te tematy pasują do tego, o czym rozmawiamy na spotkaniach z Akcją Katolicką, czyli o nadziei, a te trzy cnoty boskie - wiara, nadzieja, miłość są nierozdzielne. Ksiądz Mateusz pokazał nam, że miłość ludzka, ziemska, między małżonkami musi mieć swoje źródło czy dopełnienie w Panu Bogu, wtedy jest trwała. Podobnie jest z nadzieją. Nasze ludzkie, ziemskie nadzieje muszą łączyć się z nadzieją życia wiecznego, która nadaje życiu sens - tłumaczył.