To był manifest polskości, patriotyzmu i wiary - ogromne przeżycie

Trzy chóry z diecezji tarnowskiej - z Zakliczyna, Gromnika i Powroźnika, które prowadzi Dawid Nawalaniec - wzięły udział w trasie koncertowej "Podkarpacie śladami Jana Pawła II".

W projekcie uczestniczyło w sumie ponad 600 osób - 32 chóry i 9 orkiestr z południowo-wschodniej Polski. Jego koordynatorem była dr hab. Anna Marek-Kamińska, prof. Uniwersytetu Rzeszowskiego, a zarazem prezes Polskiego Związku Chórów i Orkiestr Oddział w Rzeszowie. Chórzyści dwunastoma autobusami w pięć dni pokonali ponad 4 tys. km. Podczas trasy dali 6 koncertów – w Ołomuńcu (Czechy), Gleisdorfie (Austria), Padwie, Asyżu i Rzymie, które odbywały się od 3 do 8 kwietnia.

Główny występ miał miejsce w Bazylice św. Pawła za Murami. Chórzyści śpiewali też na Placu św. Piotra w czasie Mszy św. sprawowanej z okazji Jubileuszu Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia, na której niespodziewanie pojawił się Ojciec Święty.

To był manifest polskości, patriotyzmu i wiary - ogromne przeżycie   Chórzyści śpiewali m.in. na Placu św. Piotra w czasie Mszy św. sprawowanej z okazji Jubileuszu Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia, na której niespodziewanie pojawił się Ojciec Święty. FB Polskiego Związku Chórów i Orkiestr Oddział w Rzeszowie

- To był manifest polskości, patriotyzmu i wiary, czyli wszystkiego, co jest dla nas najważniejsze. Wielokrotnie łzy cisnęły się same do oczu, tym bardziej, że Ojciec Święty do nas wyszedł i nam pobłogosławił. Przeżycie ogromne, wspomnienia i wrażenia cudowne. Jesteśmy przekonani, że doświadczyliśmy czegoś wyjątkowego - mówią chórzyści chóru Cantando Canzoni z Zakliczyna.

- To wszystko, co nas spotkało podczas tej trasy koncertowej, mobilizuje i motywuje do dalszej pracy. Świetna organizacja sprawiła, że mogliśmy się wszyscy w tak licznej grupie zjednoczyć. Mimo że program był napięty, odległości do pokonania duże, nie czuliśmy zmęczenia - dodają.

- Dla mnie osobiście to była prawdziwa pielgrzymka nadziei w myśl hasła Roku Jubileuszowego. Ogrom ludzi, piękne melodie - serce rosło i ładowało akumulatory także naszej wiary. To było wspaniałe przeżycie - zauważa Dawid z chóru Cantando Canzoni, który dzięki temu wydarzeniu po raz pierwszy był w Rzymie i lepszej okazji nie mógł sobie wymarzyć.

To był manifest polskości, patriotyzmu i wiary - ogromne przeżycie   Zakliczyński chór. Z lewej Dawid Nawalaniec. FB Chóru Cantando Canzoni z Zakliczyna

Jak tłumaczy Dawid Nawalaniec, projekt ten, którego celem było uczczenie 20. rocznicy śmierci Jana Pawła II i włączenie się w obchody Roku Jubileuszowego, był doskonale zorganizowany. Próby do trasy koncertowej trwały już od wakacji, a na początku marca wszyscy chórzyści, którzy w niej uczestniczyli, wzięli udział we wspólnych warsztatach w Bieszczadach. Próba generalna razem z orkiestrami odbyła się na tydzień przed wyjazdem w rzeszowskiej katedrze.

W programie koncertów znalazły się utwory inspirowane polską tradycją ludową i sakralną, nawiązujące m.in. do dziedzictwa św. Jana Pawła II. I tu znalazł się wątek małopolski. Trzeba zauważyć, że jednym z głównych utworów, wyśpiewanym przez 600 chórzystów a cappella, było "Totus Tuus" - skomponowane specjalnie na tę okoliczność przez Sebastiana Szymańskiego, mieszkającego na Limanowszczyźnie, do słów Jana Pawła II. Tylko posłuchajcie, jak ono wybrzmiało w Bazylice św. Pawła za Murami:

Sebastian Szymański - TOTUS TUUS (Basilica of St. Paul Outside the Walls in Rome) #rome #totustuus
Sebastian Szymański - Composer

Koncertu w wykonaniu połączonych 32 chórów i 9 orkiestr z południowo-wschodniej Polski będzie można wysłuchać na żywo raz jeszcze w katedrze rzeszowskiej 18 maja.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..