Na sądeckiej górze Tabor trwa odpust Przemienienia. Głównej uroczystości przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż.
Wielki odpust Przemienienia Pańskiego w Nowym Sączu to wyjątkowe wydarzenie dla całej Sądecczyzny. Głównej uroczystości odpustowej 6 sierpnia przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż. Zgromadziła ona wielu pielgrzymów. Rozpoczęła się błogosławieństwem odnowionego placu sanktuaryjnego i dzwonnicy z czterema dzwonami, które biją teraz nowymi sercami. Biskup poświęcił także popiersia dwóch wielkich Polaków, którzy modlili się w tym miejscu - bł. Stefan Wyszyński 11 sierpnia 1963 roku, i kard. Karol Wojtyła, późniejszy papież Jan Paweł II, 6 sierpnia 1971 roku.
Do nich biskup często nawiązywał w homilii, przywoływał ich słowa, które nie straciły na aktualności. - Poprzez tych pasterzy Pan Bóg dokonał wielkiej przemiany w naszym narodzie, a za sprawą św. Jana Pawła II na całym świecie. Ich siła tkwiła w głębokim zjednoczeniu z Bogiem, dlatego mogli również sprawiać, że dokonywała się w ludziach przemiana ich serc. Wiele osób podkreślało, że podczas spotkania ze św. Janem Pawłem II odczuwało pragnienie bycia lepszym - mówił biskup.
Posłuchaj fragmentów:
Bp Andrzej Jeż: W codziennym wirze pracy trzeba znaleźć czas na wejście na górę Przemienienia- Jeżeli umieszczamy tutaj popiersia tych dwóch wielkich Polaków, to ważne jest, żebyśmy razem z nimi kroczyli drogą wolności, niezależności, drogą miłości ojczyzny, drogą miłości Kościoła, przede wszystkim człowieka. Mówiąc o szacunku, Prymas Tysiąclecia podkreślał: „Dzisiaj często spotykamy się ze zjawiskiem opluwania własnego gniazda, wszystko wskazuje na wielką potrzebę wołania o szacunek dla dziejów narodowych, dla trudów pokoleń, które minęły, dla ich ofiarnej krwi wylanej w powstaniach w walce o wolność ojczyzny na wszystkich kontynentach. (...) Ich praca, trud i ofiarne poświęcenie dało taki rezultat, że obecnie jesteśmy”. Kard. Wyszyński budował w naszym narodzie odpowiedzialność, poruszając sumieniami obywateli, dodawał odwagi w podejmowaniu właściwych decyzji. Polska to był dla niego kraj ludzi mocnych duchem, oparty na fundamencie wiary, którego siłą jest Chrystus - przypomniał biskup.
Mówił o sile Chrystusowej prawdy, potrzebie spójności naszego życia, wewnętrznej uczciwości, adoracji Boga i ciągłej przemiany wewnętrznej. Zauważył obecny w pobożności tarnowskich diecezjan mocny rys pasyjny, eucharystyczny, skoncentrowany na osobie Jezusa Chrystusa, także wśród młodzieży, odkrywającej piękno i głębię liturgii, dojrzałe życie sakramentalne, które pozwala im głęboko wniknąć w obecność Boga w swoim życiu.
- Kochani, nie zbawią nas idee, abstrakcje, ideologie, najlepsze ludzkie programy, zabezpieczenia, lecz osoba Jezusa Chrystusa, którą należy poznawać, kochać i naśladować. Drogą poznania jest kontemplacja oblicza Chrystusa, aby poznawać Go, aby uczynić własną osobę miejscem Jego obecności, Jego zamieszkania w nas. Drogą jest wiara. W codziennym wirze pracy trzeba znaleźć czas na wejście na górę Przemienienia, aby w ciszy wpatrywać się w blask oblicza Jezusa i przez Ducha Świętego upodabniać się do Niego. Kto poznał Chrystusa i uwierzył w Niego, ten doświadcza Jego obecności w życiu i mocy Jego zmartwychwstania - mówił bp Andrzej Jeż.
Plac kolegiacki przy sanktuarium Przemienienia Pańskiego przemienił się diametralnie. - To nie jest tylko granit i beton, ale wyraz waszej wiary, waszej miłości do Jezusa Przemienionego - mówił ks. prał. Jerzy Jurkiewicz, kustosz tego miejsca, dziękując wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób do tej odnowy się przyczynili i byli w nią zaangażowani. Remont rozpoczął się w listopadzie zeszłego roku, termin zakończenia prac według projektu był przewidziany na listopad tego roku. - Dzięki łaskawości Pana Boga, dobrej pogodzie także zimą, udało się ten plac już na odpust skończyć - mówił.
Sam kilku osobom, które znacząco przyczyniły się do tego dzieła odnowy, wręczył Krople Dobroci zaprojektowane przez prof. Karola Badynę, który jest także autorem popiersi dwóch wielkich Polaków oraz makiety bazyliki kolegiackiej w Nowym Sączu. Otrzymali je biskup tarnowski Andrzej Jeż, prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel oraz Jakub Szarek - prezes firmy, która rzetelnie wykonała to zadanie. Parafianie, na czele z radą duszpasterską i kapłanami tu pracującymi dziękowali z kolei jemu za trud, poświęcenie, zaangażowanie, a nawet pracę fizyczną przy tym dziele. - Bez ciebie by tego nie było - mówili.
Na sądeckiej górze Tabor odpust dalej trwa. Dziś towarzyszy mu intencja o nowe powołania kapłańskie i zakonne, jak również o świętość życia dla osób powołanych. Piątek będzie dniem modlitwy za cierpiących z sakramentem namaszczenia chorych. Sobota jest z kolei dniem maryjnym, kiedy to można także przyjąć szkaplerz święty. Ponadto warto wiedzieć, że bazylika św. Małgorzaty jest kościołem jubileuszowym, w którym można zyskać także odpusty związane ze świętym rokiem łaski. Tu w tym czasie podwójne.
Zobacz krótki film z głównej uroczystości:
Na górze Tabor w Nowym Sączu