Parafia św. Mikołaja w Borowej świętowała uroczystość odpustową z biskupem tarnowskim Andrzejem Jeżem, który poświęcił tu odnowione ołtarze, tabernakulum, chrzcielnicę i ambonę.
Było pięknie, a jest jeszcze piękniej - mówią o kościele parafialnym w Borowej k. Mielca ci, którzy wzięli udział w dzisiejszej uroczystości odpustowej ku czci św. Mikołaja - patrona parafii. To podczas niej biskup tarnowski Andrzej Jeż dokonał poświęcenia odnowionych trzech z pięciu w tym kościele ołtarzy, a także tabernakulum, ambony i chrzcielnicy. Ich renowacji podjęli się Agnieszka i Paweł Dziurawcowie z Tarnowa.
Zobaczcie:
Poświęcenie odnowionych ołtarzy w kościele św. Mikołaja w Borowej k. MielcaSfinansowanie prac przy nastawie ołtarza głównego stało się możliwe dzięki środkom z Rządowego Programu Ochrony Zabytków tzw. Polskiego Ładu. Renowacja pozostałych elementów to już zasługa ofiar składanych przez parafian, za co wszystkim dziękował miejscowy proboszcz ks. Stanisław Polek, mówiąc, że już kolejny raz mógł się przekonać o życzliwości i hojności wiernych, a kościół i cmentarz nazwał wizytówkami wiary parafian.
Świątynia, tak jak ołtarze pochodzą z końca XIX wieku. Znajdujące się w nich obrazy św. Mikołaja (który patronuje tej parafii od ponad sześciu wieków), św. Józefa i Ukrzyżowania Chrystusa są autorstwa ucznia Jana Matejki - Władysława Rossowskiego. Obraz patrona w ołtarzu głównym stanowi zasuwę dla obrazu Matki Bożej z Dzieciątkiem. Zabytkowa chrzcielnica jest o 200 lat starsza, prawdopodobnie może pochodzić z wcześniejszego, drewnianego kościoła. Dziś trudno to dostrzec, bo wnętrze jest niezwykle harmonijne i spójne.
- Jest pięknie i uroczyście. Nawet nie wiedziałam, że taki zielony istnieje. Wszystko nabrało wyrazu - mówi pani Jadwiga. - To powrót do tego, co było w latach 60. Moja mama pamięta ten kolor. Jestem zachwycona przede wszystkim amboną, bo wcześniej we wnętrzu ginęła, nie było jej widać, zlewała się z resztą podobnie jak chrzcielnica, a teraz obie są bardziej uwidocznione. Odnowienia wymagają jeszcze ołtarze w kaplicach bocznych, bo są bardzo zniszczone. Jest więc co robić, ale już kościół prezentuje się pięknie - dodaje pani Ewelina.
Odnowiona chrzcielnica pochodzi z końca XVII wieku. Ołtarze i ambona są XIX-wieczne.
Beata Malec-Suwara /Foto Gość
- Świątynia pięknieje, czego bardzo wam gorąco gratuluję. Wasza troska o piękno tego kościoła parafialnego jest też wyrazem waszej wiary i czci oddawanej Panu Bogu. Najpiękniejsze dzieła ludzkości wyrosły właśnie z wiary i umiłowania Pana Jezusa - mówił biskup Andrzej Jeż, który także zwrócił uwagę na harmonię wnętrza tego kościoła, uspokajającego i wyciszającego.
Mówił, że takiej harmonii musimy też szukać w sobie. - Nie stanie się to o naszych własnych siłach, dlatego potrzebujemy otworzyć się na dar przychodzącego Mesjasza. Mesjasza, którym jest Jezus Chrystus. Tylko On może skutecznie wygrać toczące się w nas wojny i obdarzyć darem prawdziwego pokoju. Żylibyśmy w złudzeniach, gdybyśmy się spodziewali, że uda się w tym świecie wykorzenić do końca konflikty i niepokoje. Istotne jest jednak to, abyśmy stale pracowali nad stanem pokoju w nas samych, w naszych rodzinach, w środowiskach codziennego życia - przekonywał biskup.
Zauważył, że prostowanie ścieżek własnego życia pozwoli nam nie stracić widoczności, Bożego horyzontu i pozwoli na szybsze (bez błądzenia i zakrętów) zbliżenie się do źródła zbawienia, szczęścia, radości i pokoju. Swoistymi drogowskazami na tej drodze są dla nas święci. - To oni w wyjątkowy sposób uczą nas, jak dobrze i mądrze przejść przez życie - wskazywał biskup, wyliczając jak wiele w tym względzie oferuje tutejszy patron - św. Mikołaj - doskonały nauczyciel miłości, bliskości, dobroci, życzliwości, dziecięcej wręcz wrażliwości na drugiego człowieka.
Biskup zachęcał, by parafia uczyniła duchowość św. Mikołaja swoją przez cały rok, by tu człowiek dla człowieka był najpiękniejszym darem, by jeden drugiego wspierał, wzajemnie sobie pomagał, powiedział dobre słowo, przebaczył, podniósł na duchu. - Gorąco życzę wam, by wasza wspólna parafialna była zawsze mocna wiarą i miłością zakorzenioną w Bogu. Wpatrujcie się w przykład świętych, naszego patrona parafii świętego biskupa Mikołaja. Święci mają nam wiele powodzenia, uwrażliwiają nas na stan naszych sumień, pytają o to, czy z każdym dniem i rokiem naszego życia stajemy się ludźmi bardziej prawymi, sprawiedliwymi, uczciwymi i dobrotliwymi - mówił bp Andrzej.
Posłuchaj:
Harmonia, prosta droga i duchowość św. MikołajaUroczystość zakończyła się procesją eucharystyczną i błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem. Wzięły w niej udział poczty sztandarowe, władze samorządowe, kapłani z dekanatu i stąd się wywodzący. Śpiew w czasie Mszy św. poprowadził miejscowy chór parafialny. Nie zabrakło Liturgicznej Służby Ołtarza i Dziewczęcej Służby Maryjnej. Zobacz fragment procesji:
Procesja eucharystyczna w odpust ku czci św. Mikołaja w Borowej k. MielcaParafia św. Mikołaja w Borowej ma ponad 600 lat, jej powstanie jest datowane na 1403 rok. Wywodzi się z jeszcze starszych Gawłuszowic, położnych z drugiej strony Wisłoki, a należących obecnie do diecezji sandomierskiej. Borowską parafię tworzy kilka wiosek, a kościół parafialny nie jest jedynym na tym terenie. Równie okazała jest świątynia dojazdowa wzniesiona w Glinach Małych ku czci Matki Bożej Częstochowskiej.