Baśniowe spotkanie

Joanna Sadowska

|

Gość Tarnowski 51-52/2012

publikacja 20.12.2012 00:00

W to jedno popołudnie mury tarnowskiego seminarium wypełnił dziecięcy gwar, a klerycy stali się aktorami.

 Nie każde dziecko ma zdjęcie z Mikołajem, psem, owcą i koniem Nie każde dziecko ma zdjęcie z Mikołajem, psem, owcą i koniem
Joanna Sadowska

Wpierwszym rzędzie trzy uśmiechnięte, nieco szczerbate dziewczynki – siostry Ewelina i Wiktoria, i ich koleżanka, też Wiktoria. Niecierpliwie czekają na prezenty. – Dawno napisałam list do św. Mikołaja. Ale nic jeszcze nie dostałam. Chciałabym, aby przyniósł mi telefon dotykowy, lalkę Barbie i gitarę elektryczną – wylicza 6-letnia Wiktoria. – Wiem, że przyjdzie do mnie w Wigilię, a dzisiaj to nie jest prawdziwy św. Mikołaj, to tylko jego pomocnik, ale i tak na niego czekam – dodaje szczerze.

Jubileuszowe podarunki

Oprócz Wiktorii 10 grudnia w seminarium na Mikołaja czekało prawie 200 dzieci. To podopieczni tarnowskich ośrodków wychowawczych – świetlic Lumen i placówek parafialnych, domu dziecka oraz Środowiskowego Domu Samopomocy im. św. Kingi. Podobne spotkanie odbyło się już rok temu. Do seminarium zaproszono wtedy dzieci z ośrodków, które w ciągu roku odwiedzają klerycy wolontariusze.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.