Mieszkańcy Sądecczyzny, a zwłaszcza gmin Korzenna, Grybów oraz Podegrodzie alarmują w sprawie braku wody pitnej.

Obecnie ponad 1600 gospodarstw nie ma do niej dostępu, a zdarza się, że wody brakuje także w szkołach. – Radzimy sobie sami. Kupujemy wodę i dowozimy do placówki – mówi dla sądeczanina.info Agata Gonciarz, społeczny zastępca dyrektora w Szkole Podstawowej im. Ojca Świętego Jana Pawła II w Brzeznej-Litaczu. – Wody nie było u nas we wtorek, w kranach pojawiła się wczoraj, a dziś znów nie ma. Na szczęście jesteśmy małą placówką i staramy się radzić sobie z tymi niedogodnościami – dodaje.

Problemem ogólnym jest brak beczkowozów do przewożenia wody zdatnej do picia oraz infrastruktury wodociągowej. Więcej informacji na http://www.sadeczanin.info