Co miały wspólnego ze Szczepanowem Islandia, Lichtenstein i Norwegia? Pomagały krzewić świat wartości, którego patronem jest św. Stanisław.
Podczas wyprawy do krainy dinozaurów
Archiwum Stowarzyszenia
Wkrótce minie 10. rocznica powstania Stowarzyszenia Krzewienia Kultu św. Stanisława i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego Ziemi Szczepanowskiej. – Nazwa długa, tak jak szeroka jest działalność naszego stowarzyszenia – mówi Kazimiera Glonek, wiceprezes.
Trzeźwo i wesoło
Krzewienie kultu św. Stanisława, w zamyśle stowarzyszenia, to nie tylko promowanie postaci zacnego szczepanowskiego rodaka, ale również troska o miejsca związane z biografią jego dzieciństwa. – Wspomagamy w miarę możliwości odnowę zabytków, których wiele znajduje się na terenie parafii. W tym roku, dzięki wpłatom z tytułu 1 procenta, dołożyliśmy do gruntownej, można powiedzieć fundamentalnej, renowacji kaplicy Narodzenia św. Stanisława – dodaje pani Kazimiera. Jednak najważniejszą domeną stowarzyszenia jest praca wychowawcza i profilaktyczna, a głównymi adresatami działalności są dzieci i młodzież.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.