Kościół na urodziny

Joanna Sadowska

|

Gość Tarnowski 19/2013

publikacja 09.05.2013 00:00

Lipnica włącza się w budowę kościoła pod wezwaniem swej krajanki.

 Hakuna matata, czyli: o nic się nie martw, mówił o. Sylwanus i dziękował za datki na studnie do Tanzanii Hakuna matata, czyli: o nic się nie martw, mówił o. Sylwanus i dziękował za datki na studnie do Tanzanii
Joanna Sadowska

Przez trzy dni Lipnica Murowana była małą Afryką. Wszystko dzięki siostrom klaweriankom, które z okazji 150. rocznicy urodzin bł. Marii Teresy Ledóchowskiej prowadziły animację misyjną. W Lipnicy Murowanej przez kilka lat mieszkała Maria Teresa, dziś zwana Matką Afryki. Siostry najpierw spotykały się z uczniami w szkołach, a następnie zorganizowały wielki festyn misyjny. Ich działania wsparli księża misjonarze, którzy w tym czasie przebywali w Polsce. – Niektórzy przyjeżdżali niezaproszeni, z własnej inicjatywy, chcąc dać coś od siebie – mówi ks. dziekan Zbigniew Kras, lipnicki proboszcz. Wśród gości byli m.in. misjonarze z Etiopii, Tanzanii, Kenii, Togo, RPA, Angoli.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.