Przed wiekami ziemie te gnębili najeźdźcy, zarazy i żywioły. Dziś, jakby na przekór wiekom, panujący tu sielski klimat zachęca do odkrycia miejsca na nowo.
Żabno zachwyca z każdej perspektywy
Joanna Sadowska /GN
Naszą wędrówkę rozpoczynamy w podtarnowskim Żabnie. To gmina Powiśla Dąbrowskiego, którą można zwiedzać i pieszo, i rowerem. W swoim żywiole będą tu amatorzy wędkarstwa, jak i lubiący poleniuchować nad wodą.
Klęski i odrodzenie
Osadnictwo na tym terenie sięga czasów kultury łużyckiej, natomiast najstarsze zapisane informacje na temat Żabna datowane są na XIII wiek, kiedy to książę Bolesław Wstydliwy nadał je rycerzowi Świętosławowi. W innych zapiskach pojawia się nazwisko króla Władysława Jagiełły, który wraz ze swoim dworem przejeżdżał tędy w 1394 roku do Nowego Korczyna. Przez wieki miasto dotykały różne klęski i nieszczęścia. W 1501 roku spalili je Tatarzy, a to, co zostało, doszczętnie zagrabiły w 1655 roku wojska z oddziałów Rakoczego.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.