Adwent po rzepiennicku

Grzegorz Brożek

publikacja 21.12.2013 10:53

21 grudnia rozstrzygnięto konkurs dla dzieci na najpiękniej pomalowane ozdoby świąteczne - szyszki.

Adwent po rzepiennicku Część uczestników rorat w Rzepienniku Biskupim. Grzegorz Brożek /GN

- To już od 7 lat staramy się niemal w każdym okresie liturgicznym zapraszać dzieci do aktywności, twórczości – przyznaje ks. Piotr Witecki, proboszcz parafii w Rzepienniku Biskupim. W lecie są to często konkursy np. fotograficzne. W okresie poprzedzającym Boże Narodzenie w tym roku parafia zorganizowała konkurs na najładniej pomalowaną, udekorowaną szyszkę. W roku ubiegłym dzieci robiły łańcuchy choinkowe. - W taką aktywność angażuje się cała rodzina. Mały konkurs jest okazją, by we wspólnocie domowej wspólnie usiąść przy stole, porozmawiać o zbliżających się świętach i Jezusie, którego pamiątkę przyjścia na świat niebawem będziemy obchodzić – dodaje ks. Piotr. Inne konkursy kształtują poza religijną, także wrażliwość dzieci na piękno stworzenia, urodę małej ojczyzny.

Roraty w Rzepienniku Biskupim odbywają się rano, o godz 6:20. W niewielkiej parafii przychodzi na nie wielu dorosłych i nawet kilkadziesiąt dzieci. Tu nie przynoszą serduszek Panu Jezusowi. - Owszem, składają na ołtarzu codziennie dobre uczynki, ale zamiast serduszek wykonują każdego dnia coś innego, przedmioty z np. kartonu nawiązujące do Ewangelii bądź postaci, którą przypominamy w czasie Rorat. Przy św. Wawrzyńcu dzieci wykonywały małe kraty, przy św. Janie Bożym – strzykawki. Dziś przyniosły dzwoneczki, zaś jutro, 22 grudnia przyniosą małe, kartonowe, ozdobne paczuszki, jako symbol prezentu dla Jezusa – dodaje Proboszcz. Rodziny przez cały Adwent mają zatem pełne ręce roboty, ale też dzięki nie sposób zapomnieć o tym, że przygotowujemy się do Bożego Narodzenia. To już niebawem!