Dzieci poszły do Betlejem

Grzegorz Brożek

publikacja 21.01.2014 09:44

W tym roku w jasełkach wystąpili najmłodsi uczniowie szkoły, dzieci z klas od 0 do 3, które przygotowały spektakl pod opieką Lilianny Jałochy.

Dzieci poszły do Betlejem Dzieciątku, oprócz pasterzy i Mędrców, pokłoniły się również dzieci. arch. SP w Mikołajowicach

- Wystawianie jasełek to bardzo dawna tradycja. W obecnych czasach, pełnych pośpiechu i braku wrażliwości, przedstawianie scen obrazujących okoliczności narodzin Jezusa wydaje się jeszcze bardziej potrzebne, koncentruje nasza uwagę na tym, co ważne – mówi Jadwiga Tendera, dyrektor Szkoły.

Tradycję jasełek w Szkole Podstawowej w Mikołajowicach kultywuje się od lat. Uczniowie szkoły pod opieką nauczycieli i - co ważne - z wielką pomocą rodziców organizują w kościele parafialnym przedstawienia jasełkowe. Tegoroczne, poza „aktorami” śpiewem i grą na flecie ubarwiła uczennica szkoły Justyna Kusior. Uczniowie zaprezentowali licznie zgromadzonej publiczności krótką historię Syna Bożego, urodzonego nie w pałacach, lecz w lichej stajence. Pierwsza na scenę wkroczyła Święta Rodzina, pojawili się pastuszkowie i liczne grono aniołków, nie zabrakło Heroda ze świtą, diabła oraz Śmierci. Narodzonej w Betlejem dziecinie w czasie spektaklu pokłonili się także Trzej Królowie oraz grupa dzieci.

- Dziecięca szczerość uczuć, bezpretensjonalność i autentyczne przeżywanie emocji zrobiły na oglądających wielkie wrażenie. Ogromna pomoc i zaangażowanie ze strony rodziców są także doskonałym przykładem współpracy szkoły i rodziny. Spektakle te gromadzą corocznie dużą publiczność, co wyraźnie dowodzi, że takie działanie ma sens i jest potrzebne lokalnej społeczności – dodaje dyr. J. Tendera.