Aż cztery gminy w diecezji należą do najuboższych w Polsce.
Nie mają ani kopalni, ani dna morskiego. Marne wpływy z podatków muszą uzupełniać oszczędnością, zaradnością i pracowitością. I tych cnót nie brakuje mieszkańcom gmin Łukowica, Radgoszcz, Ropa i Szerzyny. Minusem jest fakt, że brak widocznej biedy jest często okupiony emigracją zarobkową, na której tracą wszyscy, zwłaszcza rodziny. Aż cztery gminy, a w Małopolsce w sumie sześć, należą do najuboższych w Polsce, to jednak dużo i warto, by zainteresowali się tym nasi reprezentanci w polityce.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.