Jezus Miłosierny w Stróżach

Grzegorz Brożek

publikacja 30.03.2014 18:23

Stróże koło Grybowa, w dekanacie grybowskim, przyjęły obraz i relikwie z parafii Gródek, a po dobie przekazały do parafii Polna.

Jezus Miłosierny w Stróżach W Stróżach do ucałowania relikwii ustawiały się długie kolejki Grzegorz Brożek /GN

Powitaniu wizerunku Jezusa Miłosiernego oraz relikwii św. Faustyny i bł. Jana Pawła II przewodniczył bp Władysław Bobowski. Procesyjnie wierni wnieśli obraz do nowej, wykończonej dopiero w stanie surowym, budującej się części kościoła parafialnego. - To symboliczne wejście i sprawowanie tam Mszy św. było ważne dla nas, naszej parafii, bo podniosło nas na duchu, było źródłem radości i nadziei, także w tym dziele, które prowadzimy. Wiadomo, że budowa, która trwa na razie 3 lata to trud, który ludzie dźwigają na swoich barkach, ale ta liturgia w surowej, nowej części wlała optymizm w nasze serca, dała nam nadzieję. To wydarzenie wzmocniło nas wszystkich budujących w Stróżach ten Kościół duchowy i materialny – mówi ks. Stanisław Betlej, proboszcz parafii.

Część wiernych w czasie powitania weszła do nowej części, druga część w starej uczestniczyła w liturgii patrząc na ustawiony telebim. I tak wszyscy wierni nie pomieścili się w obu częściach świątyni. Wielu musiało pozostać na zewnątrz. Ta okoliczność dość wyraźnie pokazuje, że dzieło rozbudowy jest pracą konieczną.

- Nawiedzenie to duchowa odnowa parafii. Całą dobę był pełny kościół, na drugi dzień odprawiliśmy pięć Mszy św., i na każdej było wielu ludzi. Kolejki były do oddania czci relikwiom, do sakramentów. To wszystko bardzo cieszy – dodaje ks. Betlej. - Cieszę się z licznego uczestnictwa wiernych, bo to wzmacnia parafię. Widzimy sami jak nas jest wiele, czujemy się silniejsi, jako wspólnota, i jako ludzie wierzący – dodaje duszpasterz.