Ja tam do was przyjadę!

js

|

Gość Tarnowski 17/2014

publikacja 24.04.2014 00:15

Jan Paweł II mówił tak do pielgrzymów z diecezji tarnowskiej zgromadzonych w Rzymie. Obietnica ziściła się 9 i 10 czerwca 1987 roku.

Podczas pielgrzymki do Tarnowa 10 VI 1987 roku ojciec święty wyniósł na ołtarze Karolinę Kózkównę Podczas pielgrzymki do Tarnowa 10 VI 1987 roku ojciec święty wyniósł na ołtarze Karolinę Kózkównę
Reprodukcja Joanna Sadowska /GN

Raduję się, że mogę być dzisiaj z wami – mówił papież w Tarnowie. – Ta ziemia od lat była mi bliska. Wpatrywałem się z podziwem w uroki jej krajobrazu, wędrowałem górskimi pasmami i dolinami wzdłuż potoków. Doznawałem wiele gościnności. I jest mi bliski ten Kościół. A chociaż dzisiaj przybywam do was jako pielgrzym ze stolicy św. Piotra w Rzymie, to przez lata byłem tu sąsiadem. I doznawałem dobrego, serdecznego sąsiedztwa – podkreślał. Do Tarnowa ojciec święty przywiózł orędzie ośmiu błogosławieństw. – Czyż nie głosili tego zbawczego orędzia już ci pierwsi święci pustelnicy znad Dunajca, a potem znad słowackiego Wagu — Świerad i Benedykt u samego początku naszych dziejów? A potem Stanisław ze Szczepanowa, biskup, męczennik na stolicy krakowskiej, z którym wiąże się wspólne dziedzictwo wszystkich Polaków. A potem jeszcze Kinga, księżna, matka narodu i mniszka w starosądeckim klasztorze św. Klary – przypominał. Wynosząc bł. Karolinę na ołtarze, mówił o świętości, która powinna zawstydzać, i o powołaniu każdego z nas. – Poprzez postać Karoliny, błogosławionej córki tego Kościoła, przypatrujcie się, bracia i siostry, powołaniu waszemu poprzez wszystkie pokolenia, które Boża Opatrzność związała z waszą ziemią nadwiślańską, podkarpacką, równinną, podgórską i górzystą... Z tą piękną ziemią. Z tą trudną ziemią – dodał.

Dostępne jest 59% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.