Dzień otwarty

Ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 17.05.2014 15:58

Ponad 450 młodych ludzi po raz pierwszy zwiedziło tarnowskie seminarium duchowne.

Młodzi z dekanatu Radomyśl Wielki Młodzi z dekanatu Radomyśl Wielki
Ks. Zbigniew Wielgosz /GN

W Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie odbył się „dzień otwartych drzwi”. Ponad 450 młodych z całej diecezji przyjechało zobaczyć, jak żyją klerycy i zwiedzić seminarium. – Przyjęliśmy w tym roku nową formę prezentacji naszego seminarium, żeby młodym ludziom, którzy odpowiedzieli na zaproszenie, pokazać nasz dom z rożnych stron. Więc nie tylko modlitwa, ale i zwiedzanie seminarium. Młodzi zobaczą, gdzie klerycy się uczą, jak wypoczywają. Zaglądniemy więc do ogrodu, na siłownię, na halę sportową. Będzie też wykład, koncert i wspólny posiłek. Ale przede wszystkim będzie czas, żeby z klerykami osobiście porozmawiać, zapytać ich – mówi ks. Stanisław Śliwa, diecezjalny moderator duszpasterstwa powołań.

Dzień otwartych drzwi rozpoczęła adoracja Najświętszego Sakramentu, po niej bp Stanisław Salaterski przewodniczył Mszy św. w seminaryjnej kaplicy. Ks. prof. Stanisław Wszołek wygłosił prelekcję „Zasadzki intelektualne. Jak zachować wiarę w czasie marnym”. Młodym zaprezentował się klerycki zespół Genezareth. Po południu na hali sportowej został rozegrany mecz piłki nożnej między kleryckim zespołem „Victoria” a drużyną z Kąt. Chętni mogli wyruszyć na zwiedzanie seminarium. Spotkanie zakończyło nabożeństwo majowe. – Miejscem najważniejszym w seminarium jest kaplica. To serce tego domu. Zwiedzający poznają, kim był bł. ks. Roman Sitko, rektor seminarium zamordowany przez Niemców w obozie w Auschwitz, mamy salę poświęconą jego postaci. Niezwykły klimat ma „stare seminarium”, dziś miejsce naszych studiów, wykładów. Ciekawym miejscem jest sala misyjna, pełna interesujących eksponatów świadczących o bogactwie pracy duszpasterskiej misjonarzy z naszej diecezji i wspomnień ze staży odbytych przez kleryków w krajach misyjnych – mówi alumn Damian Niedojadło z Mokrzysk.

Jestem tu już trzeci raz, zawsze jest tutaj bardzo ciekawie. Dla mnie ważne było zawsze spotkanie z biskupem, a jego kazanie zapadało w pamięć. Najbardziej podoba mi się w seminarium nowa kaplica, a w niej ołtarz. Jest bardzo wymowny – mówi Kamil. – Wszystko jest tutaj bardzo nowoczesne, a co stare, pięknie odnowione – dodaje Filip.