Peregrynacja w Buchcicach

Ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 28.05.2014 19:59

Trzydzieści lat temu na miejscu kościoła rosło zboże. Teraz czas na żniwa.

Pożegnanie obrazu w Buchcicach Pożegnanie obrazu w Buchcicach
Ks. Zbigniew Wielgosz /GN

Obraz Pana Jezusa Miłosiernego i relikwie śś. Faustyny oraz Jana Pawła II nawiedziły parafię św. Maksymiliana Kolbego w Buchcicach. To kolejna wspólnota w dekanacie tuchowskim na szlaku peregrynacji. – Przygotowywaliśmy się do tego wydarzenia przez cały rok. Dzieci pierwszokomunijne i bierzmowani złożyli na tę okazję dary: stułę i ornat. Duchowym przygotowaniem była przede wszystkim wspólnotowa modlitwa, a bezpośrednio przed nawiedzeniem rekolekcje wygłosił ks. Robert Głodowski, pracujący w miejscowości Busk w archidiecezji lwowskiej – mówi ks. proboszcz Marek Wojnarowski.

Uroczystościom powitalnym przewodniczył bp Jan Piotrowski. – Czuwaliśmy przed obrazem całymi rodzinami przez całą dobę – mówią buchciccy ministranci. Mszy św. na pożegnanie obrazu i relikwii przewodniczył ks. Zdzisław Puścizna, proboszcz w Tarnowie-Krzyżu, budowniczy kościoła w Buchcicach. – Przyjechałem razem z wami podziękować za zbliżające się trzydziestolecie parafii. Wtedy na tym miejscu, gdzie stoi kościół, rosło zboże. Ale wspólnie zaczęliśmy wznosić tę świątynię. Nikt wówczas nie przypuszczał, że przyjdzie nam gościć w jej progach słynący łaskami obraz Pana Jezusa i apostołów Jego miłosierdzia. Ta świątynia jest wyrazem waszej ofiary, pracy, trudu. Niech pięknieje, podobnie niech piękne będą zawsze wasze serca – mówił do swych byłych parafian ks. Puścizna. Obraz i relikwie żegnała cała parafia, która tłumnie odprowadziła „gości” do samochodu kaplicy. Z Buchcic samochód-kaplica odjechał do Piotrkowic.