„Ojcze, ześlij moc Ducha Świętego na te córki Twoje, aby podtrzymał płomień postanowienia nieodwołalnego oddania się Tobie w Rodzinie zakonnej świętego Józefa, które w ich sercach wzbudził. Niechaj, o Panie, zalśni w nich nowym blaskiem jasność Chrystusa i niewinnego życia. Niechaj przylgną do Ciebie żarliwą miłością, wzmocnione świętymi więzami zakonnymi” – to słowa konsekracji ośmiu sióstr józefitek składających profesję wieczystą w tarnowskiej katedrze 26 VII.

Uroczystości przewodniczył bp Andrzej Jeż, a śluby złożyły: s. Maria Erika Dorosz z Ukrainy i siostry dwóch prowincji polskich: s. Maria Aurelia Mokrzan, s. Maria Joela Cisek, s. Maria Floriana Gonet, s. Maria Zofia Świtalska, s. Maria Luiza Siuda, s. Maria Patryka Wodzień, s. Maria Celina Sowa.

  Moment nałożenia srebrnej obrączki
arch. sióstr Złożenie profesji poprzedziła litania do Wszystkich Świętych, podczas której siostry leżąc krzyżem prosiły Boga przez wstawiennictwo Maryi Panny i Świętych, by przyjął ich dar i pobłogosławił. Następnie siostry złożyły śluby wieczyste na ręce przełożonej generalnej matki Leticji Niemczura, a bp A. Jeż odmówił uroczystą modlitwę błogosławieństwa, czyli konsekracji profesek. Oznaką wieczystych ślubów jest, srebrna obrączka z wygrawerowanym imieniem Jezus, która przypomina siostrom o nierozerwalnych więzach, łączących ją z Chrystusem i Kościołem.

W uroczystości uczestniczyli kapłani z rodzinnych parafii sióstr i miejsc, w których pracowały, najbliższa rodzina i przyjaciele, siostry ze Zgromadzenia Sióstr św. Józefa i wierni.

– Od tego dnia życie tych sióstr kształtowane według trzech rad ewangelicznych: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa stało się na wieki, świadectwem miłości i mocy Boga – mówi s. Maria Antonia Piekarz, józefitka.

– Złożenie wieczystej profesji w Rodzinie zakonnej św. Józefa było spełnieniem moich pragnień. Z utęsknieniem czekałam na tę chwilę. Stojąc wraz z siostrami przed ołtarzem, na którym podpisywałam Akt profesji modliłam się pytając: „Kim ja jestem Panie, że mnie wybrałeś i poprzez tyle przeciwności doprowadziłeś aż dotąd? Chcę żyć w tej więzi miłości z Tobą!”. Ufam, że Ten który rozpoczął we mnie dobre dzieło doprowadzi je do końca zgodnie ze swoją wolą. 26 lipca to też dzień św. Anny – takie jest moje pierwsze imię. Anna znaczy łaska i nie mam wątpliwości, że wszystko czego doświadczam w życiu zakonnym jest dotknięciem łaski – mówi s. Maria Aurelia.

  Złożenie profesji poprzedziła litania do Wszystkich Świętych
arch. sióstr   Uroczystość zakończyło wspólne zdjęcie z biskupem ordynariuszem
arch. sióstr