W dekanacie lipnickim peregrynacja zakończyła się 17 sierpnia. To jeden z największych dekanatów w diecezji, liczący 14 parafii.

Kamionna

Z Kierlikówki obraz Jezusa Miłosiernego i relikwie przejęli wierni z Kamionnej. Bezpośrednim przygotowaniem parafii były misje święte, które odbywały się od 3 do 8 sierpnia. – W dniu nawiedzenia do istniejących już trzech grup margaretek, ludzi modlących się za kapłanów pracujących w parafii, dołączyły dwie kolejne– mówi ks. Jerzy Jawor, proboszcz. Wraz ze wspólnotą 12 sierpnia obraz witał bp Wiesław Lechowicz. Następnego dnia wizerunek Jezusa w asyście 14 wozów straży pożarnej przewieziono do Żegociny.

Żegocina

„Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie” – pod takim hasłem odbyły się w parafii misje święte, które przeprowadzili ojcowie redemptoryści. 13 sierpnia z tłumem wiernych, który zebrał się wzdłuż drogi, obraz witali bp Jan Piotrowski, ale też goście z Konga, Niemiec, Francji. W powitaniu uczestniczyła również delegacja służby kościelnej z sanktuarium w Łagiewnikach. – Czas nawiedzenia to czas rozmowy z Jezusem, który mówi do nas, wyjaśnia nam to, czego nie rozumiemy, umacnia naszą nadzieję. Daj nam swojej mocy, Jezu, byśmy skorzystali z twojej łaski. Niech każdy z nas rozpozna Cię na nowo, a potem idzie w codzienne życie, aby słowem i przykładem świadczyć, że Ty zmartwychwstałeś i żyjesz wśród ludzi – witał Jezusa Miłosiernego proboszcz parafii ks. Leszek Dudziak.

Rajbrot

Przez 9 miesięcy róże różańcowe modliły się o owoce nawiedzenia. Parafianie wspólnie odmawiali także Koronkę do Bożego Miłosierdzia. 9 dni przed odwiedzinami obrazu Jezusa Miłosiernego wspólnota odprawiała nowennę. Rekolekcje wiernym głosił ks. Kazimierz Dudzik, kustosz obrazu. Wraz z parafianami obraz witał bp Jan Piotrowski. – Mam nadzieję, że dni nawiedzenia zaowocują postawą miłosierdzia w naszych słowach i czynach – mówi proboszcz parafii ks. Tadeusz Mróz.

Lipnica Murowana

Z Rajbrotu wizerunek łagiewnicki i relikwie świętych przewieziono do Lipnicy Murowanej. Triduum przed tym wydarzeniem przeprowadził o. Władysław Bodziony, redemptorysta. – Kapłani i świeccy z parafii mówią o wzruszających doświadczeniach wiary, których byli świadkami. Dotyczyły także tych, którzy wcześniej nie byli zbyt blisko Boga. Myślę, że nawiedzenie było szansą odnowienia wiary, umocnienia jej, szansą nawrócenia, wyzwolenia z grzechu. Cieszy mnie, że tak wielu skorzystało z tego – mówi ks. Zbigniew Kras, proboszcz.