Historia dobrego człowieka

GB

publikacja 10.11.2014 10:09

Ponad 30 osób bierze udział w misterium o bł. Edmundzie Bojanowskim, które przygotowały siostry służebniczki z Porąbki Uszewskiej.

Historia dobrego człowieka Odtwórcą głównej roli w spektaklu jest Tomasz Pabian Grzegorz Brożek /Foto Gość

W kościele pw. św. Bartłomieja w Porębie Spytkowskiej mieli okazję zobaczyć to misterium wierni, którzy uczestniczyli w dopołudniowych Mszach św. - W Kościele obchodzony jest rok poświęcony bł. Edmundowi Bojanowskiemu, założycielowi sióstr służebniczek. Nasza parafianka, s. Barbara Nowak, która pracuje w Porąbce Uszewskiej zorganizowała z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi przedstawienie – informuje ks. Stanisław Boryczka, proboszcz parafii Poręba Spytkowska.

- Przedstawianie przygotowaliśmy z ponad 30 osobową grupę chętnych dzieci, młodzieży i dorosłych. Chciałyśmy w ten sposób opowiedzieć o naszym założycielu, przybliżyć jego postać, która jest bardzo aktualna, choć mija 200 lat od chwili jego narodzin. Przedstawienie pokazywaliśmy już u siebie, w Porąbce Uszewskiej, ale też w Łęgu Tarnowskim i dziś w Porębie Spytkowskiej – mówi s. Barbara Nowak, służebniczka Starowiejska z Porąbki Uszewskiej.

Rolę bł. Edmunda odtwarzał Tomasz Pabian. – Edmund stał się mi bliższy. Jest uniwersalnym wzorem postępowania. Chciał i potrafił być, jak o nim mówiono, „serdecznie dobrym człowiekiem”. Dziś coraz trudniej ludziom tak żyć. Może trzeba i warto pokazywać tę postać, by inspirować innych – przyznaje.