Lekarstwo na nudę

ks. Zbigniew Wielgosz

|

Gość Tarnowski 03/2015

publikacja 15.01.2015 00:15

Choć w stosunku do wszystkich swoich rówieśników są niewielką grupą, mają wielki potencjał. A chęci przekuwają w działanie.

 Basia, Paweł i Patrycja cieszą się, że mogą działać w grupie apostolskiej Basia, Paweł i Patrycja cieszą się, że mogą działać w grupie apostolskiej
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Grupa młodzieżowa w parafii Jastrzębia istniała od dawna, zmieniały się tylko kolejne pokolenia młodych, jak i księża wikariusze, którzy się nią opiekowali – wspomina ks. proboszcz Stanisław Pazdan. Jak mówią obecni członkowie grupy, magnesem jest ksiądz. – Ale i my sami dla siebie, ponieważ poznajemy się lepiej, możemy być razem. Fajnie spędzić czas mądrze, pożytecznie. Coś się dzieje. To lekarstwo na nudę! Kiedy przyszedł nowy ksiądz, było nas może z 15 osób. Potem zaczęli dochodzić następni. Na przerwie w szkole mówiliśmy naszym kolegom i koleżankom, że jest super, że warto przyjść, i to działało. Grupa powiększyła się o 100 procent – opowiadają Basia Kiełbasa, Patrycja Kiełbasa i Paweł Mordawski. Obecnie wspólnota liczy 30 osób, mniej więcej po połowie dziewcząt i chłopców, głównie z gimnazjum, ale są i starsi.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.