Mniej Go proszę, a więcej dziękuję

ks. Zbigniew Wielgosz

|

Gość Tarnowski 08/2015

publikacja 19.02.2015 00:15

- Jeśli Antoś będzie chory, prosiłam Boga, żeby nam go zostawił - mówiła 5 lat temu jego mama Jadwiga.

Antoś (w środku) z rodzicami i siostrami Antoś (w środku) z rodzicami i siostrami
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Jadwiga i Janusz z Gawłowa są małżeństwem od 13 lat. Mają dwie córki Olę i Julkę. Trzy lata temu urodził się Antoś. – Przyszedł na świat z częściową trisomią chromosomu dziewiątego, co spowodowało rozszczep wargi i podniebienia, koślawość stópek, powiększenie komór mózgowych i moczowodu. W sumie ta choroba genetyczna stała się przyczyną jego ogólnego upośledzenia, począwszy od intelektualnego po fizyczne – mówi Jadwiga. Choć naprawdę ma trzy lata, bardziej przypomina dziecko między 9. a 11. miesiącem życia. – Jego rówieśnicy rozwijają się o połowę szybciej – dodaje Janusz. Rodzice wiedzieli, że Antoś urodzi się chory.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.