Raban u siebie

Grzegorz Brożek

|

Gość Tarnowski 12/2015

publikacja 19.03.2015 00:15

Efektem Światowych Dni Młodzieży powinien być rozwój duszpasterstwa młodzieży. Owoce, na razie zielone, już rosną.

 Podczas spotkań panuje radosna atmosfera Podczas spotkań panuje radosna atmosfera
Grzegorz Brożek /Foto Gość

Skoro jako parafia mamy podjąć grupę młodzieży, która przyjedzie na ŚDM, to najlepiej by było, żeby zrobiła to młodzież – przyznaje ks. Józef Cieśla, proboszcz w Jaworznej.

Szczena opada

Nominalnie parafia liczy 580 dusz. Faktycznie wielu ludzi wyjechało. Wioska położona na uboczu. Naprawdę niewielka. Gdzieś w połowie drogi do Zasiedmiogórogrodu. – Zadzwonił do nas ksiądz proboszcz z zaproszeniem na spotkanie z animatorami – opowiada studentka Aneta Rosiek. Oprócz niej była jeszcze Alicja Filipek. – Przyjechali dwójka młodych ludzi i wesoły ksiądz. Fajne spotkanie było. Padła propozycja, by może utworzyć grupę młodzieży parafialnej – mówi Ala. Bały się, że nikt nie przyjdzie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.