Patrząc w twarz

x. Andrzej Jasnos, js

publikacja 20.03.2015 11:06

Młodzieżowe Drogi Krzyżowe w Pustkowie - Osiedlu przygotowywane są w różnoraki sposób - w formie dramy, scenek teatralnych, w nawiązaniu do konkretnych tematów i wydarzeń.

Czy znajduję się z prawej czy lewej strony kościoła – oczy Chrystusa wpatrzone są właśnie we mnie – mówi Michał, uczestnik DK Czy znajduję się z prawej czy lewej strony kościoła – oczy Chrystusa wpatrzone są właśnie we mnie – mówi Michał, uczestnik DK
arch. parafii

W parafii św. Stanisława BiM w Pustkowie – Osiedlu młodzież zrzeszona w KSM przygotowuje w Wielkim Poście Drogi Krzyżowe. Odbywają się one w piątkowe wieczory o godz. 19.30. Uczestniczy w niej młodzież gimnazjalna, studenci oraz osoby w średnim wieku, które same kiedyś działały w grupach apostolskich czy wędrowały szlakiem Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej.

Motyw przewodni rozpamiętywania Męki Pańskiej to „Spotkanie twarzą w twarz z Jezusem”. Rozważania poszczególnych stacji skupiają się wokół tematów: „Spotkanie twarzą w twarz”, „Miłość na śmierć nie umiera”, „Eucharystia- wyrazem miłości” z adoracją Najświętszego Sakramentu, „Jezus zaprasza nieustannie”, „Spotkanie twarzą w twarz – czy jesteś gotowy”?

Każdej cotygodniowej Drodze Krzyżowej towarzyszy wizerunek twarzy Pana Jezusa z Całunu Turyńskiego. Półmrok w parafialnej świątyni, rozświetlony blaskiem świec, rozważania przeplatane śpiewem piosenek religijnych związanych z Męką Jezusa, stwarzają niepowtarzalny nastrój, wprowadzają w atmosferę modlitwy i kontemplacji.

– Przychodząc na młodzieżową Drogę Krzyżową czuję więź z moimi rówieśnikami. Spotykam się z Jezusem, który umarł za nasze grzechy. Dużym plusem nabożeństw jest dogodna pora. Młodzież ze szkół średnich, która wraca późnym popołudniem do domów, może bez pośpiechu na nie zdążyć – mówi Kasia, uczestniczka.

– Czuję się wyróżniony, że mogę co tydzień aktywnie uczestniczyć w Drodze Krzyżowej. Właściwie, to czekamy od piątku do piątku, aby we wspólnocie kolegów i koleżanek przygotowywać to nabożeństwo. Dużym przeżyciem jest wpatrywanie się w twarz Jezusa. Wydaje się, że wzrok Jezusa przenika mnie na wskroś. Nieważne czy znajduję się z prawej czy lewej strony kościoła – oczy Chrystusa wpatrzone są właśnie we mnie – dodaje Michał.

– Pisanie rozważań poszczególnych stacji wyszło tak spontanicznie. Z potrzeby serca. Najtrudniej chyba było podczas drogi z adoracją. Miało być o Eucharystii więc wymyśliłam tytuł „Hostia znaczy ofiara". Pomyślałam, że lepiej będzie krotko i na temat, żeby skupić się na tym, co najważniejsze. Piszę to, co mam w sercu i dobiegają mnie głosy, że teksty trafiają do serc innych – dodaje Katarzyna Najuch autorka tekstów.

Młodzieżowe Drogi Krzyżowe w parafii mają już swoją kilkuletnią tradycję. – Przygotowywane są w różnoraki sposób – w formie dramy, scenek teatralnych, w nawiązaniu do konkretnych tematów i wydarzeń. Jako proboszcz cieszę się, że młodzież wychodzi z różnymi inicjatywami wraz ze swoimi duszpasterzami. Chciałbym, aby przychodziło jeszcze więcej młodych ludzi na to nabożeństwo – dodaje ks. Roman Woźny, proboszcz.