Misterium w Mościcach

js

publikacja 01.04.2015 12:49

Już po raz drugi w Tarnowie - Mościcach przygotowano plenerowe misterium Męki Pańskiej.

Postać Pana Jezusa grał Marcin Lewandowski Postać Pana Jezusa grał Marcin Lewandowski
Joanna Sadowska /Foto Gość

Misterium rozpoczęło się w kościele, gdzie była ostatnia wieczerza, sąd, biczowanie i Ogrójec. Droga Krzyżowa odbyła się już na placu przykościelnym.

W te swoiste rekolekcje włączyły się rodziny z Domowego Kościoła, wspólnota św. Józefa i nadzwyczajni szafarze. W sumie około 50 osób.

Choć nie są profesjonalnymi aktorami stworzyli piękne dzieło, pisane ich wiarą i zaangażowaniem.

-  Aktorzy, aby dobrze zagrać swą rolę, wcześniej musieli przeprowadzić monolog wewnętrzny i zbudować swą postać. Musieli odpowiedzieć sobie na pytanie, kim jest grana przez nich postać, jakie emocje i pobudki jej towarzyszą - opowiada Agnieszka Bigos, reżyser misterium w Mościcach.

Dramaturgię wzmocniła też piękna muzyka skomponowana specjalnie na misterium oraz "tłum". -  Między ludźmi w kościele stały nie przebrane osoby, które w odpowiednich momentach krzyczały „ukrzyżuj go”, „uwolnij Barabasza” - dodaje Iwona Bernach z Domowego Kościoła, współorganizatorka.