- Młodzież mamy fajną, chętną do działania, aktywną, tylko zawsze warto ich uruchomić, zainspirować - mówi ks. Marian Zapiór, proboszcz par. w Gnojniku. Spotkanie dla seniorów to jednak inicjatywa młodych. 

- Od wielu lat takie spotkana były organizowane po Bożym Narodzeniu, w formie opłatka. Ostatni udał się tak fajnie, że z kolejnym spotkaniem dla seniorów nie chcieliśmy czekać długo i zdecydowaliśmy się zrobić po Wielkanocy - opowiada Ania Zając z KSM. Młodzież w "Betani", która jest och siedzibą, przygotowała salę, przyniosła zrobione w większości przez siebie w domach ciasta, sałatki i podjęła grupę ponad 20 starszych parafian, wśród których był też 90-letni ks. Julian Osmola. 

 - Oni są skarbnicą wiedzy, doświadczenia. Porozumiewamy się bardzo łatwo. Chcą opowiadać, my zaś chcemy słuchać - tłumaczy chęć wzajemnego spotykania się Patrycja Tomera z KSM. Poza rozmowami jest czas na wspólne śpiewanie, odrobinę zabawy. - Fajne spotkania. Możemy się ze sobą spotkać, jest to rzadka okazja. Poza tym kontakt z młodymi odmładza - uśmiecha się prawie siedemdziesięciolatka Zofia Bober z Gnojnika.