Woda ze Źródła

gb

|

Gość Tarnowski 29/2015

publikacja 16.07.2015 00:00

Oaza to obszar bujnej roślinności na pustyni. Oaza wakacyjna? W przybliżeniu to samo.

 Napięty plan dnia nie gasi w oazowiczach z Czermnej radości Napięty plan dnia nie gasi w oazowiczach z Czermnej radości
Grzegorz Brożek /Foto Gość

Trwa drugi turnus młodzieżowych i dziecięcych oaz Ruchu Światło Zycie. – Na pierwszym turnusie mieliśmy w sumie 229 uczestników. To dość dużo – mówi Marta Wideł, odpowiedzialna za Diecezjalną Diakonię Formacji Diakonii. Ks. Sławomir Sosnowski, który w trakcie 1. turnusu prowadził w Czermnej I stopień Oazy Nowego Życia, przypuszcza, że młodych mogło by być jeszcze więcej. – Czasem ograniczeniem jest brak kadry. Dwutygodniowe rekolekcje oazowe, jak i cała formacja w ruchu są wymagające. Wielu młodych chce, żeby od nich wymagać. Trzeba jednak animatorów, moderatorów, którzy poprowadzą młodzież tak, aby oaza była owocnym czasem – mówi ks. Sławomir. – Po mojej pierwszej oazie zyskałem siły do życia z Bogiem przez cały rok, do starania się o swoje wnętrze, duszę – przyznaje oazowiczka z Czermnej Karolina Adamczyk pochodząca z Krynicy-Zdroju.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.