O tych małych gryzoniach pisał już Ezop w jednej ze swych bajek. Są one również bohaterami opowieści mieszkańców naszego regionu, choć ich historia zaczęła się tu znacznie później.
Miejscowy bóbr
– niewielki gryzoń,
a długa historia
Damian Kopacz
Był rok 1487, gdy po raz pierwszy oficjalnie usłyszano o Bobrownikach Małych. Ale życie toczyło się tu znacznie wcześniej, bo najstarsze odkryte ślady osadnictwa pochodzą z epoki kamienia. Z kolei w połowie XI wieku pojawili się tu książęcy ludzie zajmujący się hodowlą bobrów. I zapewne stąd wzięła się nazwa wsi. A bóbr, dalej spotykany na tych terenach, wciąż jest atrakcją i wizytówką miejsca.
Bogactwo natury
Aby zobaczyć tu bobry, nie wystarczą same chęci i zew przygody. Trzeba wiedzieć, gdzie ich szukać, i wybrać odpowiednią porę dnia oraz roku. – Najlepiej obserwować je późną jesienią, wtedy też łatwiej natknąć się na ich żeremie. Najczęściej widują je wędkarze wcześnie rano – opowiada Agnieszka Pyrchla, wiceprezes stowarzyszenia Castor. Ci ostatni przyjeżdżają tu chętnie, i to nie tylko z najbliższej okolicy. Miejsce jest bowiem wymarzone dla wędkarzy.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.