Jego wysokość bóbr

Joanna Sadowska


|

Gość Tarnowski 30/2015

publikacja 23.07.2015 00:15

O tych małych gryzoniach pisał już Ezop w jednej 
ze swych bajek. Są one również bohaterami opowieści mieszkańców 
naszego regionu, choć ich historia zaczęła się tu znacznie później. 


Miejscowy bóbr
 – niewielki gryzoń,
a długa historia 
 Miejscowy bóbr
 – niewielki gryzoń,
a długa historia 

Damian Kopacz

Był rok 1487, gdy po raz pierwszy oficjalnie usłyszano o Bobrownikach Małych. Ale życie toczyło się tu znacznie wcześniej, bo najstarsze odkryte ślady osadnictwa pochodzą z epoki kamienia. Z kolei w połowie XI wieku pojawili się tu książęcy ludzie zajmujący się hodowlą bobrów. I zapewne stąd wzięła się nazwa wsi. A bóbr, dalej spotykany na tych terenach, wciąż jest atrakcją i wizytówką miejsca. 


Bogactwo natury


Aby zobaczyć tu bobry, nie wystarczą same chęci i zew przygody. Trzeba wiedzieć, gdzie ich szukać, i wybrać odpowiednią porę dnia oraz roku. – Najlepiej obserwować je późną jesienią, wtedy też łatwiej natknąć się na ich żeremie. Najczęściej widują je wędkarze wcześnie rano – opowiada Agnieszka Pyrchla, wiceprezes stowarzyszenia Castor. Ci ostatni przyjeżdżają tu chętnie, i to nie tylko z najbliższej okolicy. Miejsce jest bowiem wymarzone dla wędkarzy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.