Światowa premiera

ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 18.08.2015 14:34

Podczas spotkania z o. Janem Górą zaprezentowano taniec przygotowywany na Lednicę 2016.

Podczas tańca królewskich dziewcząt Podczas tańca królewskich dziewcząt
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Po raz trzeci odbyły się w Królowej Górnej „Królewskie Spotkania z o. Janem Górą, duszpasterzem młodzieży i organizatorem czuwania młodych w Lednicy. 

– Nasze, Królewskie Spotkania z o. Górą są dla ludzi młodych duchem, więc nie ma wśród nas jedynie młodych, są całe rodziny, starsi; chodzi o to, by łączyć pokolenia i pokazywać sobie wzajemnie, że radości, entuzjazmu nie traci się z wiekiem – mówi Czesław Bogdański.

To pan Czesław zainicjował spotkania ze słynnym dominikaninem w Królowej Górnej. – Od nas jest stosunkowo blisko do Jamnej, gdzie o. Góra przyjeżdża. Kiedy poznałem go na rekolekcjach duszpasterstwa „Talent”, zaproponowałem przyjazd do nas i zaprosiłem na pierwsze spotkanie – mówi.

Królewskie Spotkania rozpoczęła tradycyjnie Koronka do Miłosierdzia Bożego, którą poprowadził wikariusz ks. Jan Radzik. Katechezę o przesłaniu Matki Bożej z La Salette wygłosił ks. Bogdan Węgrzyn z Krakowa.

– Maryja mówiła dzieciom o grzechu, ale wskazywała na Odkupiciela, swojego Syna. Ukazywała „dno” ludzkiego życia, ale jednocześnie niosła pocieszającą wieść, że z tego dna można się odbić dzięki łasce przebaczenia, które Bóg ofiarowuje człowiekowi w sakramencie pokuty i pojednania – mówił do zgromadzonych saletyn.

Tegoroczne spotkania w Królowej Górnej odbyły się także w klimacie zbliżających się Światowych Dni Młodzieży. – Przyjechałyśmy z Binczarowej, gramy i śpiewamy w zespole Adonai. Na Spotkaniach zaprezentujemy m.in. hymn ŚDM 2016. Na razie do tego wydarzenia przygotowujemy się duchowo, a śpiewanie nam w tym bardzo pomaga – mówią dziewczyny z zespołu.

W programie znalazło się też miejsce dla miejscowych małych i młodych talentów. Furorę zrobił królewski zespół teatralny, który przygotował lachowską wersję góralskiej filozofii ks. Tischnera.

– Dość swobodnie potraktowaliśmy oryginał, ale Tischnerowska mądrość jest tu kluczem do zrozumienia poruszanych problemów egzystencjalnych. Nie baliśmy się jednak wpleść w trudne rozważania filozoficzne elementów humoru słownego i sytuacyjnego. Chcieliśmy też pokazać góralski, lachowski sposób na życie, czyli trochę sprytu, cwaniactwa, ale i mocnej podbudowy moralnej – mówi Paweł Jaworski. 

Podczas wspólnej zabawy można było zobaczyć harcerzy, którzy pomagali w organizacji.

– Do naszej, starszej grupy harcerskiej należy około 40 osób. Jesteśmy tutaj, bo dużo się dzieje, mamy mnóstwo przygód, wycieczek. Fajne jest to, że możemy też pomagać i spróbować wolontariatu – mówią Natalia, Sara, Gabrysia i Dominika.

Gwoździem „Królewskich Spotkań…” była wizyta o. Jana Góry, który przyjechał z niedalekiej Jamnej. – Dla mnie jest to niezwykła miejscowość, ci ludzie… są wspaniali! – cieszył się dominikanin. Razem ze swymi przyjaciółmi zaprezentował wszystkim pomysł na wspólny taniec podczas przyszłorocznego spotkania na Polach Lednickich.

– Słuchajcie, to będzie światowa premiera! Mam marzenie, żeby w przyszłym roku z okazji 1050. rocznicy chrztu Polski 100 tys. młodych zaśpiewało i zatańczyło na Lednicy „Chwała na wysokości Bogu”. Poprzednie obchody milenijne były smutne, patetyczne, chcemy wnieść w nadchodzące wielki entuzjazm młodego duchem Kościoła – mówił o. Góra.

Mieszkańcy Królowej zatańczyli i zaśpiewali lednicką wersję „Chwała na wysokości Bogu” z towarzyszeniem królewskiego zespołu dziewcząt, które przebrały się w specjalne „świteziankowe” stroje. III Królewskie Spotkania z o. Janem Górą zakończyły się Mszą św., której przewodniczył dominikanin.