W obiektywie ŚDM

js

publikacja 21.08.2015 21:33

W grupie 7200 pielgrzymów sporą część stanowią młodzi zaangażowani w ŚDM.

Pielgrzymka oczami animatorów ŚDM Pielgrzymka oczami animatorów ŚDM
arch. AB

W każdej grupie PPT na Jasną Górę idą animatorzy i wolontariusze Światowych Dni Młodzieży. Każdego dnia promują ideę spotkania młodych z papieżem. Każdy dzień też dokumentują – nagrywają filmy, robią zdjęcia, przeprowadzają wywiady i zbierają świadectwa.

Efekty ich pracy - zdjęcia i świadectwa braci i sióstr pielgrzymów - poniżej.

– Pielgrzymuje po raz drugi. A dlaczego? Dlatego ze w ubiegłym roku bardzo podobało mi się na pielgrzymim szlaku. Pielgrzymuje w intencji dobrego napisania matury oraz dobrych wyników w nauce w przyszłym roku szkolnym. Modlę się też o zdrowie rodziny Młynarczykow z Tymbarku. Myślę, ze cały ten trud pielgrzymowania to wspaniała inauguracja kolejnego roku szkolnego, który za niedługo rozpocznę oraz zakończenie wakacji. Pielgrzymka to niezwykła okazja do miłego spędzenia czasu z rówieśnikami – mówi Krzysiek z gr.15.

– Na początku obawiałam się, co mnie spotka, czy zobaczę się z ludźmi, których poznałam, kiedy szłam pierwszy raz na Jasna Górę. Zastanawiałam się, czy po takim czasie, zmieni się między nami relacja. Na szczęście obawy były nieuzasadnione. Poza tym, szybko odnalazłam się w zmienionym, nowym środowisku i poznałam kolejne osoby. Już dziś jestem pewna, że będzie mi brakować po pielgrzymce tych wszystkich ludzi i wydarzeń – opowiada Kinga, grupa 25.

– Jesteśmy małżeństwem od 14 lat. To nasza pierwsza wspólna pielgrzymka – jestem tu z mężem i dwójką dzieci. Co roku planuję urlop właśnie na czas pielgrzymki. Pracuję na onkologii dziecięcej i pielgrzymka to dla mnie ładowanie akumulatorów, by mieć siły do pracy na cały rok. O tegorocznym wspólnym pielgrzymowaniu zdecydowaliśmy się w ostatnim momencie – ale już od pierwszego momentu towarzyszy nam ogromna radość – opowiada Agnieszka z grupy 25, która pielgrzymuje wraz ze Zdzisławem, Bartkiem i Klarę.

– Z tarnowską pielgrzymką wyruszyłam na szlak do Częstochowy po raz trzeci. Jest to dla mnie wyjątkowy czas, bo mogę przemyśleć swoje życie. Na szlaku pielgrzymkowym mogę spotkać wielu ludzi, poznać ich historię, porozmawiać o swoich wątpliwościach dotyczących wiary czy planów na przyszłość. – Gosia, grupa 25.

– Na pielgrzymkę wybierałam się aż 8 lat – wreszcie się udało! W drugim dniu bardzo poruszyło mnie kazanie – sposób patrzenia na pragnienia serca mężczyzny i kobiety. Od razu po Mszy Świętej zadzwoniłam do męża. Chciałam, żeby on też dowiedział się, co tak naprawdę znaczy mieć czyste serce – mówi Dorota, grupa 20.