Brawura na bok

ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 20.09.2015 20:54

W sanktuarium bł. Karoliny w Zabawie modlono się za ofiary wypadków oraz ich rodziny.

W drodze do pomnika ofiar "Przejście" w Zabawie W drodze do pomnika ofiar "Przejście" w Zabawie
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Mszy św. przewodniczył diecezjalny duszpasterz kierowców ks. Damian Migacz. 

– Jednym z moich zadań jest promocja kultury jazdy wśród kierowców, żeby ona była coraz wyższa. Chcę także towarzyszyć rodzinom ofiar wypadków drogowych, na które otwiera się sanktuarium w Zabawie. Mam nadzieję, że będą tu znajdować pomoc psychologiczną, psychoterapeutyczną, ale i duchową. Takie spotkania dla rodzin ofiar wypadków będą się odbywać w tym roku w trzecią niedzielę października i listopada, ponadto możliwość rozmowy z duszpasterzem czy psychologiem będzie każdego 18 dnia miesiąca, po nabożeństwie Drogi Krzyżowej szlakiem męczeństwa bł. Karoliny – mówi ks. Migacz. 

W Eucharystii uczestniczyli motocykliści, którzy dziękowali za kończący się sezon. Wszyscy uczestnicy modlitwy w kościele mogli po niej przejść pod pomnik ofiar wypadków, który znajduje się obok sanktuarium i złożyć znicze.

– Jestem tu po raz pierwszy i jestem pod wielkim wrażeniem tego miejsca, sanktuarium jak i pomnika. Szczęście, że Pan Bóg nie doświadczył mojej rodziny tragedią na drodze. Z drugiej strony czuję tutaj solidarność z rodzinami ofiar wypadków, modlę się za zmarłych, bardzo często odchodzących niespodziewanie – mówi pani Rozalia.

Przy pomniku ofiar wspomina swojego syna Anna. – Władek miał 24 lata, jak zginął w wypadku. Jeszcze ciężko mi jest mówić o tym cierpieniu, o stracie syna, ale przyjeżdżam tu, do Zabawy, każdego 18 dnia miesiąca i modlę się za niego w czasie Drogi Krzyżowej – mówi pani Małgorzata.

– Młodym kierowcom chcę powiedzieć, żeby zrezygnowali z wszelkiej brawury, odłożyli ją daleko na bok, żeby jeździli z rozwagą, po prostu z głową na karku – podkreśla pan Zdzisław, motocyklista.  

Tradycyjnie w Mszy św. z okazji Światowego Dnia Modlitw za ofiary wypadków drogowych uczestniczyli rowerzyści z TKKF Sokół z Brzeska. – Dzieci przyjechały m.in. z Poręby Spytkowskiej, ze Szczepanowa, Jadownik. To świetna okazja, żeby rozmawiać o bezpieczeństwie na drodze, jak powinien być wyposażony rowerzysta. Promocja bezpieczeństwa na drodze to jeden z naszych priorytetów – mówi Alicja Koźmińska. 

– Rowerzysta powinien mieć sprawny rower, zwłaszcza hamulce, dalej powinien być zaopatrzony w odblaski. Warto założyć kamizelkę i obowiązkowo kask. Zawsze trzeba używać głowy, rozumu, uważać na siebie i na innych, znać przepisy – opowiada Mikołaj Zaczyński.