Z kamieniami w deszczu

ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 27.09.2015 07:31

Uczestnicy Synaju w Krynicy przeszli przez miasto z lodowiska na Górę Parkową. Odbyło się tam nabożeństwo przymierza.

Przemarsz ulicami Krynicy Przemarsz ulicami Krynicy
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Uczestnicy krynickiego Synaju po zawiązaniu wspólnoty przeszli ulicami miasta na Górę Parkową.

Na szczycie uroczyście i symbolicznie odnowili swoje przymierze z Bogiem, składając jako znak kamień z wypisanym imieniem chrzcielnym oraz z bierzmowania.

– Na Górze Parkowej odbyło się nabożeństwo przymierza. Symbolicznym gestem było oddanie kamieni z naszymi imionami. Kamienie symbolizowały ciężar naszego życia, którego sami nie potrafilibyśmy unieść bez Boga. Trzeba Mu oddać swoje życie, żeby można je było nieść dalej – mówi Katarzyna Homa, dekanalna animatorka ŚDM w dekanacie Krynica.

Młodzi z Krynicy zebrali około 3 tys. kamieni. – Wszystkie zostały dodane do pakietów materiałów, które otrzymali uczestnicy Synaju – dodaje Katarzyna.

Nabożeństwo przymierza prowadził ks. Piotr Adamczyk. – Moje życie nie jest tylko ciężarem, ale w Chrystusie zyskuje swą właściwą wagę i znaczenie – wyjaśnia sens składania kamieni przez młodych na Górze Parkowej.

Swój kamień do specjalnej urny na Górze Parkowej wrzucił m.in. Paweł z Dębicy. – Na kamieniu wypisałem swoje postanowienie, które będę starał się wypełnić – mówi uczestnik Synaju.  

Przeczytaj także Początek na lodzie.