Co zostało po Janie Pawle II?

ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 13.10.2015 14:14

Nie co, tylko kto - poprawia o. Leon Knabit.

O. Leon Knabit podpisuje swoje książki O. Leon Knabit podpisuje swoje książki
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

W ramach IV Miesiąca Papieskiego w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Brzesku odbyło się spotkanie z o. Leonem Knabitem.

Na wieczór poświęcony Janowi Pawłowi II przyszło wielu mieszkańców Brzeska i okolic, w tym słuchacze Uniwersytetu III Wieku. Obecny był również dziekan dekanatu Brzesku ks. prał. Józef Drabik oraz burmistrz Grzegorz Wawryka.

O. Leon ukazał postać Jana Pawła II w szerokim kontekście kultury polskiej. – Papież był człowiekiem bardzo wykształconym i zarazem mądrym. Nie tylko mówił, co wiedział, ale i wiedział, co mówi. Niektórym się to nie udaje, a podają się za autorytety. Ojciec święty wywodził się z kraju, który przetrwał dzięki językowi i kulturze. Stąd jego zamiłowanie w młodzieńczych latach do teatru i słowa – mówił benedyktyn.

Zdaniem o. Knabita Jan Paweł II przekazał światu to, co podkreślał już św. Maksymilian Maria Kolbe. – Czyli świadectwo, że rozum i wiara muszą iść ze sobą w parze, muszą się wspomagać – podkreślał o. Leon.

Jan Paweł II był człowiekiem skoncentrowanym na Bogu. – Dzięki temu mógł się oddać wszystkim, każdemu człowiekowi. Każdy był dla niego ważny. Ponadto nie narzekał na los, historię…, wierzył. To była jego siła – wskazywał o. Knabit.

Na pytanie, co Jan Paweł II pozostawił po sobie, o. Leon odpowiada krótko. – My. My jesteśmy dziedzictwem Jana Pawła II, dzięki trwaniu w wierze, przy Kościele, dzięki aktywności na rzecz polskiej kultury, dzięki godzeniu wiary i rozumu – wyliczał benedyktyn.

O. Knabit podpisywał na koniec spotkania swoje książki, a kolejka oczekujących była bardzo długa. – To najbardziej znany zakonnik w Polsce, w dodatku najsympatyczniejszy – podkreślają oczekujący na autograf uczestnicy spotkania.