Ich troje

gb

|

Gość Tarnowski 43/2015

publikacja 22.10.2015 00:15

Wiernych dotyczy wiele problemów, o których mówienie w Kościele bywa niekomfortowe i niezręczne. Nie da się jednak o nich nie mówić.

Bożena i Maciej Taborowie od lat starają się pomagać małżeństwom Bożena i Maciej Taborowie od lat starają się pomagać małżeństwom
Grzegorz Brożek /Foto Gość

Jeżeli chodzi o sprawy pożycia małżeńskiego, wielu ludzi uważa, że wie wszystko. W poradniach już narzeczeni często uważają, że spotkania są zbędne, bo tu nie ma filozofii. Mylą się – mówią Bożena i Maciej Taborowie z Nowego Wiśnicza, zaangażowani w Ligę Małżeństwo Małżeństwu. W czasie weekendu zorganizowali w swojej parafii rekolekcje o. Ksawerego Knotza „Akt małżeński. Szansa spotkania z Bogiem i współmałżonkiem”. – Całe nieszczęście mówienia o seksie polega na tym, że zwykliśmy myśleć o seksualności popędowo. Dlatego mówiąc o współżyciu małżeńskim, myślimy technicznie, a mało w kategorii budowania relacji, przekazywania sobie miłości. Mało tego: przekazywania sobie miłości Boga, który mieszka w człowieku i jest obecny w więzi, którą tworzą małżonkowie – mówi o Ksawery.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.