Młodzi wędrujący ku Światowym Dniom Młodzieży rozbili w czasie czwartego diecezjalnego dnia wspólnoty namiot spotkania.
„Synaj” to doświadczenie entuzjazmu młodego Kościoła, który daje energię do dalszej pracy
Grzegorz Brożek /Foto Gość
Na mielecki „Synaj”, czwarty z kolei, zgłosiło się 3600 uczestników, ale udział wzięło około 5 tys. młodych. Spotkali się najpierw w kościele Ducha Świętego. – Tyle lat służyłem w tym kościele przy ołtarzu, a w życiu tylu ludzi naraz w tej świątyni nie widziałem – mówi Krzysztof Łańka z Mielca. Młodych powitał proboszcz ks. Waldemar Ciosek.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.