Co zrobić z H2O?

ks. Zbigniew Wielgosz, RDN Małopolska

publikacja 26.01.2016 14:01

Jedni chcą pojezierza, inni Domu Wody i ścieżki spacerowej w koronach drzew.

W batyskafie w Ciężkowicach W batyskafie w Ciężkowicach
Gminy regionu tarnowskiego chcą wykorzystać potencjał wodny na swoim terenie do rozwoju turystyki i gospodarki
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Samorządowcy z pięciu gmin, czyli z Ciężkowic, Gromnika, Pleśnej, Rzepiennika i Zakliczyna chcą ożywić jeszcze bardziej pod względem turystycznym swój region.

W tym celu za około 80 milionów złotych ma powstać „Źródlany szlak”, który połączy atrakcyjnie turystyczne miejsca umożliwiając rozwój, także gospodarczy, poszczególnych gmin.

Interesującym pomysłem na przyciągnięcie turystów ma być Dom Wody w Ciężkowicach, pokazujący m.in. sposoby występowania wody w przyrodzie z uwzględnieniem zasobów wodnych gminy, przez którą przepływa rzeka Biała. Ciężkowice starają się też o status uzdrowiska ze względu na występowanie źródeł wód leczniczych.

Już teraz można w Muzeum Przyrodniczym w Ciężkowicach poznać życie w Białej i wokół tej rzeki „płynąc” w specjalnym batyskafie, który zabiera turystów w wyjątkową podróż dnem rzeki.

Drugą atrakcją ma być ścieżka spacerowa w koronach drzew. Jeśli powstanie, będzie pierwszą w Polsce.

Z kolei gminy Borzęcin, Lisia Góra, Radłów, Radgoszcz, Szczurowa, Żabno i Wierzchosławice chcą zrealizować projekt „Pojezierze Tarnowskie”, które ma być rekultywacją zbiorników pożwirowych, powstałych na terenie tych gmin w wyniku wydobycia materiałów skalnych.

I tak w ramach projektu powstałyby m.in.: Wodny Park Kulturowy w Borzęcinie i Dołędze, Zagłębie Różnorodności w Wierzchosławicach i Łętowicach oraz w Radłowie, Wodny Park Adrenaliny w Podlesiu Dębowym, Radgoszczy oraz Starych Żukowicach.

W sumie do projektu zostało zgłoszonych 18 zbiorników wodnych, ale liczba ta może się zwiększyć.

– Mamy blisko 200 hektarów akwenów pożwirowych na terenie gminy. Zależy nam bardzo na ich zagospodarowaniu. W ślad za tym pojawi się więcej turystów, a nasza gmina zyska nowe miejsca pracy – podkreśla Janusz Kwaśniak, wójt gminy Borzęcin.

Projekt „Pojezierze Tarnowskie” czeka na razie na akceptację samorządu województwa. Trudno więc mówić o konkretnym terminie jego realizacji.